Nagłówek może wydawać się krzykliwy, ale to najprawdziwsza prawda. Rządząca partia wraz z koalicjantami zamierza dzisiaj zniszczyć porządek prawny i wprowadzić prawo bezkarności dla swoich decyzji i działań. Politycy i komentatorzy mówią wprost — będzie można spowodować śmierć człowieka bez konsekwencji lub ukraść 200 mln zł i takowemu funkcjonariuszowi nic się nie stanie.
Pierwszą próbę wprowadzenia prawa jak na Białorusi, a właściwie zniszczenia porządku prawnego w Polsce zablokowała Konfederacja.
Dzisiaj może być inaczej i nowe anty-prawo zostanie wprowadzone i przestępstwa staną się legalne, nawet te ciężkie przestępstwa.
Obok zniszczenia porządku prawnego ma zostać zniszczona hodowla zwierząt futerkowych. Dziesiątki tysięcy Polaków ma stracić pracę.
Według polityków PiS nie może tak być, iż politycy i funkcjonariusze polityczni muszą działać w świetle prawa.
Polityków PiS, także nie obchodzi los tysięcy ludzi, którzy stracą pracę przez zakaz hodowli zwierząt w Polsce.
Politycy PiS są zdolni do wyniszczenia całych gałęzi gospodarki do osiągnięcia swoich wszelkich politycznych aspiracji.
Tak w przeszłości politycy z PiS zniszczyli w Polsce uprawę tytoniu oraz przemysłowej konopi — tysiące ludzi straciło pracę, a podczas rządów PiS i PO miliony Polaków wyjechało za granicę do pracy.
Dzisiaj ma zostać zniszczony w Polsce porządek prawny oraz następna część polskiej gospodarki.
.@GrzegorzBraun_: #Konfederacja umożliwiła skupienie uwagi opinii publicznej na projekcie #BezkarnośćPlus. Dzięki naszemu sprzeciwowi nie został uchwalony chyłkiem, miesiąc temu.
Losy Polski ważą się dzisiaj. Jeśli ten projekt przejdzie, to władza może WSZYSTKO ‼️#Braun #Sejm pic.twitter.com/cw9VR6twyN
— Konfederacja (@KONFEDERACJA_) September 16, 2020