Strona głównaNieruchomościPolska otwiera turystykę! Ceny wynajmu mieszkań rosną mimo kryzysu i słabej złotówki

Polska otwiera turystykę! Ceny wynajmu mieszkań rosną mimo kryzysu i słabej złotówki

Published on

Ceny wynajmu mieszkań dalej rosną. Złotówka dalej jest znacznie słabszą walutą do EUR i USD niż przed kryzysem. Europa jest zamknięta przez kryzys. Mimo to, aby wynająć apartament w lipcu nad trójmiejskim morzem, trzeba zapłacić 10 tys. zł za miesiąc pobytu. 

- Advertisement -

Po decyzji rządu zezwalającej na krótkoterminowy wynajem apartamentów i hoteli nastąpił szok cenowy.

Ceny wynajmu rosną! Mimo słabej złotówki ceny za miesiąc pobytu w lipcu w nadmorskich trójmiejskich apartamentach (Gdańsk, Sopot, Gdynia) zaczynają się od 9 tys. zł.

Mimo kryzysu, zamkniętych granic, milionów bezrobotnych i turystów za granicy właściciele nadmorskich mieszkań liczą na to, że krajowi turyści zapłacą 10 tys. zł wzwyż za miesiąc pobytu w ich nadmorskim mieszkaniu w lipcu lub sierpniu.

Ceny wynajmu mieszkań dalej rosną

Rynek weryfikuje cenę, a cena weryfikuje rynek. Do lipca i sierpnia jeszcze daleko, ale właściciele mieszkań uważają, że w obecnej sytuacji cena za wynajem dwu pokojowego mieszkania w okresie letnim za 31 dni pobytu wyniesie 10 tys. zł.

Jeżeli dojdzie do przewidywanej sytuacji i turyści w lipcu oraz sierpniu zapłacą 10 tys. zł za wynajem zwykłego dwupokojowego mieszkania nad trójmiejską plażą, to będzie dobry prognostyk na temat polskiej gospodarki.

Jeżeli tak mocno okrojony rynek wewnętrzny poprzez zakazy i nakazy jest w stanie wypełnić oczekiwania właścicieli nieruchomości, to oznacza, że polska gospodarka ma w sobie niegaszącą iskrę.

Czy można wynająć apartament taniej niż 8 tys. zł?

Oczywiście, że można. Wiąże się to z gorszym standardem, który nie przypomina apartamentu i jest oddalony od morza o 7 lub 8 kilometrów.

Zaskakiwać może fakt, że cena 8 tys. zł za miesiąc pobytu w nadmorskim apartamencie to bardzo atrakcyjna cena.

Za większość nieruchomości trzeba zapłacić ponad 10 tys. zł.

Ceny wynajmu mieszkań – za wysokie

Może Ci się to wydawać szokujące ale za większość apartamentów w okresie wakacyjnym trzeba zapłacić ponad 10 tys. zł.

- Advertisement -

Najlepsze mieszkania w najlepszym standardzie kosztują za miesiąc 15 tys. zł a nawet 20 tys. zł.

Jeżeli chcesz spędzić jeden miesiąc nad trójmiejskim morzem w niskiej cenie musisz pocieszyć się hostelem lub tanim hotelem oddalonym od plaży w niskim nie luksusowym standardzie.

Jednak w hotelach płaci się od osoby. Dla rodziny miesiąc pobytu w hotelu jest drogi.

Dla 4-osobowej rodziny w apartamencie może być znacznie taniej

  • Po pierwsze, apartament jest jak mieszkanie, czyli można gotować.
  • Po drugie, apartamenty są duże i wyposażone jak normalne luksusowe mieszkanie, to duży plus dla rodziny.
  • Po trzecie, w apartamencie można robić wszystko to, co w normalnym mieszkaniu, w hotelu istnieją ograniczenia.

Czy istnieje możliwość, że ceny wynajmu apartamentów spadną?

W czasie gdy hotele i wynajem krótkoterminowy był zakazany ceny wynajmu mieszkań mocno spadły. Po ogłoszeniu końca blokady apartamenty wróciły z wysokimi cenami.

Jeżeli rząd zdecyduje się na otwarcie w Polsce turystyki na potrzeby wewnętrzne, to ceny wynajmu w wakacje mogą spaść, ale tylko trochę lub pozostać na dzisiejszym poziomie.

Jeżeli rząd, zezwoli na turystykę zza granicy, ale tylko dla obywateli Polski po wcześniejszych testach i krótkiej kwarantannie, to ceny na pewno pozostaną wysokie.

Osobiście nie wierzę, że Hiszpania, Włochy lub Wielka Brytania uporają się z COVID-19 do lipca i sierpnia — to jest niemożliwe.

Podejrzewam, że nawet jeżeli jakimś cudem Hiszpania i Włochy otworzą się na turystykę w lipcu lub sierpniu tak, jak planuje Grecja i Cypr, to bardzo mało ludzi poleci na wakacje za granicę.

Istnieje kilka powodów

  • Dalej będą istniały jakieś restrykcje dla Polaków wyjeżdżających i przyjeżdżających do Polski.
  • Mało ludzi będzie ryzykować wyjazd gdzieś gdzie może zostać ze względu na nie przewidziane problemy.
  • Ubezpieczenia turystyczne mogą wykluczyć COVID-19 i wszystko, co jest związane z tą chorobą, więc ludzie nie będą mieli ubezpieczeń.

Jestem pewien na 99 proc., że turystyka zza granicy będzie ostatnią gałęzią gospodarki, która zostanie w Polsce otwarta.

Tym krokiem, dla ludzi w Polsce pozostaje turystyka krajowa. Polska jest pełna w piękne miejsca!

  • Mazury (piękne jeziora i lasy).
  • Polski Bałtyk (dziesiątki plaż, miast i miasteczek od Mierzei Wiślanej przez Trójmiasto, Hel, Łebę po Mielno i Kołobrzeg).
  • Góry i ich niezliczone szlaki od Tatr po Bieszczady.

W Polsce jest tak dużo pięknych miejsc do wypoczynku i zwiedzania, że ciężko je wszystkie zwiedzić w ciągu życia nie będąc zapalonym podróżnikiem.

Podsumowując

Jeżeli turystyka krajowa będzie otwarta z pewnymi obostrzeniami, to ceny będą trochę lub znacznie niższe niż zazwyczaj, ale nie będą hiper niskie.

Jeżeli rząd zadecyduje, że obywatele Polski zza granicy mogą przylecieć do Polski i odbyć, krótką kwarantannę, to ceny mogą pozostać mniej więcej podobne do cen normalnych.

Jeżeli powyższe punkty zostaną spełnione to, oczywiście szału zarobkowego nie będzie, ponieważ dużo ludzi nie pracuje lub oszczędza pieniądze.

Znaczne skrócenie czasu kwarantanny dla przyjeżdżających do Polski obywateli Rzeczpospolitej wydaje się nikłe, jeżeli sytuacja będzie podobna do teraźniejszości.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Więcej podobnych

Kupno domu w UK forum. Czy kupno domu w UK po 2023 r. się opłaca?

Zastanawiasz się nad lub masz nieruchomość w Wielkiej Brytanii, to ten tekst jest dla...

Czy kupno mieszkania w Hiszpanii jest opłacalne w 2023?

Szokujące słowa eksperta na temat życia w Polsce - to już dla wielu się...

Kupno domu w UK w 2023 r.

Kupno domu w UK to jeden z głównych celów stawianych sobie przez polską diasporę...