PPK mają wady i zalety. Zanim zaczniesz inwestować w ten produkt finansowy, zapoznaj się z tym tekstem, który naświetli odpowiedź na pytanie, czy warto zapisać się do Pracowniczych Planów Kapitałowych.

Pamiętajmy, że ludzie od wieków, majątek na emeryturę zbierają, kupując mieszkania, nieruchomości, grunty, złoto, dzieła sztuki, udziały w firmach lub budują większe, lub mniejsze biznesy.

Na początku musisz się zastanowić, kim jesteś.

Czy swoje pieniądze zawierzysz „komuś”, czyli bankom i ubezpieczalniom, które będą zarządzać Twoimi pieniędzmi inwestowanymi w Pracownicze Plany Kapitałowe, czyli PPK?

Czy wolisz zbierać pieniądze samodzielnie w mieszkaniach, gruntach lub biznesach czy w PPK?

Dlatego, że wcześniej odebrano Polakom 50 proc. zainwestowanych pieniędzy z OFE w tak zwanej pierwszej turze.

W drugiej turze zamierza się zabrać 15 proc. z pozostałych pieniędzy w OFE.

Razem Polakom z uzbieranych pieniędzy w OFE pozostawiono tylko 42,5 proc. całkowitych wygenerowanych funduszy.

Wielu ludzi ostrzega przed PPK

Po drugiej stronie stoją ubezpieczalnie, banki i tym którym się płaci za chwalenie PPK oraz pomysłodawcy, którzy zapewniają, że pieniądze w PPK są prywatne, choć premier Polski chce zagwarantować konstytucją 100 proc. prywatności (własności) Pracowniczych Planów Kapitałowych.

Po co rząd Polski stworzył Pracownicze Plany Kapitałowe?

Moja odpowiedź wiąże się z pytaniem jednego z czytelników.

Już nic nie rozumiem, to na jaki „gwint” rząd Polski stworzył nowe emerytury pracownicze (PPK), jeżeli mówisz, że w dużej mierze, to bardziej może się opłacać, spłacać szybciej kredyt na dom, kredyt gotówkowy, a nawet raty na samochód.

Z Twoich tekstów dowiaduję się, że nawet jak nie mam kredytów i rat, to prawdopodobnie lepiej kupić sobie drugi dom, lub grunty, a nawet 3 mieszkania pod inwestycje.

Pytam się

Po co rząd stworzył PPK?

Odpowiedź jest bardzo prosta.

Bardzo duża część społeczeństwa, nie rozumie finansów, inflacji, oprocentowania, nie odróżnia lokaty od inwestycji w fundusze. Co więcej, nawet jak wytłumaczysz części ludzi „co i jak”, to i tak nie zrozumieją lub będą uważali, że kłamiesz.

Jeszcze gorzej. Bardzo dużo ludzi. Nigdy nie kupi sobie domu, mieszkania, a co dopiero mówić o mieszkaniu inwestycyjnym.

Jest jeszcze inna grupa ludzi, która nigdy nie odłoży nawet złotówki, a co dopiero mówić o inwestowaniu, jeżeli takiej osobie nie podłoży się pod nos, czegoś, w co będzie mogła inwestować.

Czy inwestycja w grunty i mieszkania jest lepsza od Pracowniczych Planów Kapitałowych?

Dziękuje dobryruch.co.uk, jestem mile zdziwiony, nie rozumiałem tego, że szybsza spłata kredytu hipotecznego lub gotówkowego jest jak inwestycja.

Jestem w szoku, że nadpłacając kredyt, można zarobić aż 100 proc., a nawet 150 proc. To więcej niż z PPK.

W takim razie, czy szybsza spłata rat na telewizor, pralkę czy komputer to też inwestycja i też zarobię?

Odpowiedź

Oczywiście, że tak, jeżeli raty są oprocentowane, to każda nadpłata jest inwestycją, chyba że masz jakiś dziwny kontrakt.

Pytanie

Co byś zrobił w sytuacji, w której mieszkanie jest spłacone, kredytów gotówkowych i rat nie masz. Czy zainwestowałbyś w PPK?

Odpowiedź

Osobiście, wolałbym zamiast do PPK, wykorzystać pieniądze na kupno drugiego mieszkania pod inwestycję, nawet małego.

Uważam, że drugie mieszkanie pod inwestycję to dużo lepiej ulokowane pieniądze niż w PPK.

Jeżeli nie chciałoby mi się bawić w drugie mieszkanie, to kupiłbym sobie działkę pod inwestycję, czyli ziemię, grunty. Uważam, że to dużo lepsze rozwiązanie, niż PPK.

Dopiero, gdybym pieniądze zainwestował w mieszkanie, w którym mieszkam, następnie w drugie mieszkanie inwestycyjne, plus grunty — to może zainteresowałbym się PPK, tak dla dywersyfikacji.

Choć wyznaję zasadę, „umiesz liczyć, licz na siebie”, więc prawdopodobnie wolałbym zainwestować w trzecie, czyli drugie mieszkanie inwestycyjne lub jeszcze więcej gruntów.

Pamiętaj, dom stoi, grunt „leży”, a banki, ubezpieczalnie i emerytury znikają.

Czy nadpłata kredytu jest lepsza od inwestowania pieniędzy do Pracowniczych Planów Kapitałowych?

Zrozumiałem, że wielu ludzi nie rozumie co rząd Polski, dla nich przygotował i co mają z tym zrobić, dlatego odpowiem według mnie na najważniejsze pytania.

Uważam, że Pracownicze Plany Kapitałowe, dla wielu ludzi są zbędne, a nawet są stratą pieniędzy, innym ludziom, PPK może się naprawdę przydać.

Teraz odpowiem, co zrobiłbym, gdybym znalazł się w różnych sytuacjach.

Czy założyłbym sobie PPK, gdybym miał mieszkanie na kredyt?

Mimo że do PPK rząd i pracodawca wpłaca bardzo dużo pieniędzy, nie zdecydowałbym się na założenie PPK.

Dlaczego?

Dla mnie oczywiste jest, że wolałbym nadpłacać kredyt hipoteczny niż inwestować do PPK.

Im szybciej spłacisz swój kredyt hipoteczny, tym mniej odsetek zapłacisz.

Oczywiście kredyt bardziej opłaca się nadpłacać na początku aniżeli na końcu kredytu.

Np. jeżeli masz kredyt na dom oprocentowany 4,5 proc. i do końca kredytu pozostało jeszcze 20 lat, to jeżeli nadpłacisz kredyt o 1 000 zł, to przez 20 lat zyskasz, bo nie musisz zapłacić oprocentowania za te 1 000 zł.

Im mniej lat pozostaje do kredytu, tym mniej zyskasz na nadpłacie kredytu.

Osobiście wolałbym 100 razy nadpłacić swój kredyt na dom, nawet 200 zł miesięcznie, niż te 200 zł miesięcznie inwestować w PPK, mimo że pracodawca będzie inwestował dla mnie drugie 150 zł.

Osobiście wolę mieć wróbla w garści niż gołębia na dachu.

Pracownicze Plany Kapitałowe, będą zarządzane przez banki, które sprzedawały kredyty frankowe

Wielu ludzi, zastanawia się, dlaczego rząd Polski nakłania Polaków do inwestowania ciężko zarobionych pieniędzy przez banki, które sprzedawały kredyty frankowe.

Przecież już raz oszukali miliony Polaków na miliardy.

Miliony ludzi jest i było niszczonych, to dlaczego rząd zachęca do inwestowania w PPK, które będą zarządzane przez banki mające na sumieniu wyniszczenie setek tysięcy polskich rodzin. Co więcej, te banki, nie zapłaciły za wyrządzone krzywdy.

Odpowiedź

Rząd uważa, że teraz będzie lepiej.

Kto będzie inwestować do Pracowniczych Planów Kapitałowych?

Pierwsza grupa Polaków, nigdy nie kupi sobie domu, więc kredytu nie ma. Za to pieniądze na kupno domu zbiera. Jak większość ludzi zdaje sobie sprawę, do kupna mieszkania potrzeba wkładu własnego.

Pieniądze zbierane na emeryturę z PPK będzie można użyć jako wkład własny, więc dużo ludzi zdecyduje się na założenie PPK.

Na samym końcu, do PPK za 100 zł otrzymuje się aż 95 zł — to bardzo dużo pieniędzy.

Jeżeli założymy, że dwie osoby zbierają do PPK po 200 zł ze swoich pieniędzy, to razem mąż i żona, za swoje 400 zł miesięcznie od razu otrzymają 390 zł, razem za 400 zł miesięcznie będą odkładać aż 790 zł. To bardzo dużo pieniędzy. Tego nikt nie zaprzeczy.

W konsekwencji po 4 latach para może uzbierać aż 37 920 zł, za wyłożone ze swojej kieszeni 19 200, jak dla mnie to extra oferta.

Jeszcze lepszą wiadomością jest fakt, że po 4 latach inwestowane pieniądze mogą mieć dodatkowy wysoki wzrost z inwestycji, czyli pieniądze mogą urosnąć nawet o 50 proc., tym sposobem pieniędzy po 4 latach może być aż 60 000 zł za wasze 19 200 zł.

Z drugiej strony, zamiast 60 000 zł lub 40 000 zł, może się okazać, że pieniędzy będzie tylko 30 000 zł lub 25 000 zł, jeżeli inwestycja będzie miała gorsze lata, jeżeli na giełdach będą załamania.

Druga sprawa. Zgodnie z art. 95 ustawy z dnia 4 października 2018 r. o Pracowniczych Planach Kapitałowych, środki zgromadzone na rachunku PPK nie podlegają egzekucji sądowej i administracyjnej. Ograniczenia te nie mają zastosowania do egzekucji mającej na celu zaspokojenie roszczeń alimentacyjnych, w tym należności budżetu państwa powstałych z tytułu świadczeń wypłaconych w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów.

Wielu ludzi, już ma spłacone mieszkania, ale na drugie inwestycyjne mieszkanie, nie mają wkładu własnego.

Dodatkowo mają 45 lat, ci ludzie będą potencjalnymi klientami PPK.

Choć moim zdaniem 45 lat, to żaden problem na kupienie mieszkania i spłatę go przez 20 lat do 65 roku życia, ale niestety ludzie są, jacy są i wielu zwyczajnie wybierze PPK.