Jest wiele sposobów inwestowania w mieszkania, domy lub nieruchomości komercyjne, ale jak zarabiać na nieruchomościach 10 tys. zł miesięcznie? Obecny kryzys dał się we znaki prawie wszystkim. Rząd zakazał prowadzenia wielu biznesów w tym wynajmu krótko terminowego. Jednak właściciele mieszkań, którzy nie byli nastawieni na wynajem krótko terminowy, nie mają większego problemu. W takim razie jak zarabiać na nieruchomościach?

Informacje, które mogą zostać potraktowane Update tego tekstu znajdziecie na dole w formie filmy.

Co więcej, obecna sytuacja musi się kiedyś skończyć, a jeżeli się skończy, to wynajem krótko terminowy wróci.

Tak więc jak zarobić na nieruchomościach 10 tys. zł miesięcznie w najbliższej przyszłości?

Inwestowanie w apartamenty w turystycznych miastach w Polsce, od lat jest bardzo dobrą inwestycją.

Właściciele nieruchomości w okresie wakacyjnym kasują 12 tys. zł za miesiąc wynajętego apartamentu w takich miastach jak Gdańsk, Sopot, Gdynia.

Rodzina z dwójką dzieci, bookująca dzisiaj apartament w dobrej lokalizacji na 30 dni w Trójmieście podczas okresu wakacyjnego musi zapłacić około 12 tys. zł.

Ceny za najem apartamentu w tym okresie poniżej 12 tys. zł za 30 dni pobytu są dostępne (oczywiście poza kryzysem).

Jednak im niższa cena tym mieszkanie będzie w znacznie gorszej lokalizacji i standardzie.

Średni standard w dobrej lokalizacji to mniej więcej 12 tys. zł, bardzo dobry standard w dobrej lokalizacji wynosi więcej 100 proc. a nawet 300 proc. czyli 24 tys. zł lub 36 tys. zł (oczywiście poza kryzysem).

Jak zarabiać na nieruchomościach 10 tys. zł miesięcznie?

Dalej zastanawiasz się jak inwestować w nieruchomości? A może właśnie tak.

Okres wakacyjny nad polskim morzem jest najdroższy. Dla inwestorów w apartamenty to złote żniwa.

Poza sezonem, za miesiąc podobnego apartamentu zapłacimy o około 40/50 proc. mniej.

Poza sezonem, wynajmując ten sam apartament na każdy weekend w miesiącu od piątku do poniedziałku, można zainkasować do 3 tys. zł miesięcznie. Dodatkowo inwestycja może być wynajmowana w środku tygodnia.

Dla pewności, aby każdy mógł sprawdzić aktualne ceny wynajmu apartamentów w całej Polsce, wejdź i sprawdź, ile można zarobić, na wynajmie apartamentów w Gdańsku, Sopocie, Gdyni lub innych turystycznych miastach w Polsce.

Jednak sprawdź ceny dopiero gdy przejdzie kryzys.

Czytaj też: Czy mamy spadek cen mieszkań? Ceny mieszkań prognozy 2022

Inwestowanie w mieszkania, było, jest i będzie opłacalne. Ceny mieszkań co jakiś czas spadają, jednak po czasie znowu zaczynają rosnąć.

Ważnej jest, aby inwestycja przynosiła zyski z wynajmu, które w ciągu lat posiadania inwestycji przekraczają wartość nieruchomości.

W nieruchomości inwestuje się na wiele sposobów. Dzisiaj wyjaśniłem jak inwestować w nieruchomości w Trójmieście, ale to nie oznacza, że nie możesz inwestować w Krakowie, Wrocławiu lub Poznaniu, wszystko zależy od preferencji inwestora.

Dobre apartamenty w ciągu 10 lat mogą wygenerować 100 proc. zysku od początkowej ceny nieruchomości oraz 100 proc. wzrostu ceny nieruchomości.

Apartament, którego cena wynosi 500 tys. zł w ciągu 10 lat, może podrożeć o 100 proc. do 1 mln zł. Dodatkowo można zarobić 500 tys. zł, wynajmując ten apartament, za średnio 4 tys. zł miesięcznie przez 10 lat.

Załóżmy, że dzisiaj średni miesięczny zysk z powyższego apartamentu wynosi 3,5 tys. zł.

Jednak za 7 lat po dodaniu wzrostu cen wynajmu apartamentów, ten sam apartament będzie wynajmowany za średnio 5,5 tys. zł, a za 10 lat za 6 tys. zł.

Do obliczeń użyłem ostrożnych kalkulacji, czyli nie wysokich, a nawet zaniżonych, jeżeli przez następne 10 lat rynek nieruchomości w Polsce będzie podążał tak dobrym torem, jak dzisiaj.

Jak inwestować w mieszkania w inny sposób niż wynajmowanie apartamentów turystom?

Tak jak pisałem wcześniej, sposobów na inwestowanie w nieruchomości jest bardzo dużo.

Wynajmowanie mieszkań w turystycznych miastach jest tylko jednym z nich.

Do wynajmowania mieszkania turystom, trzeba mieć apartament w dobrej lokalizacji w wysokim standardzie.

Drugim łatwym i bardzo opłacalnym sposobem na inwestowanie w nieruchomości jest wynajmowanie pojedynczych pokoi w mieszkaniu studentom.

W ten sposób 4-pokojowe mieszkanie w okolicy uniwersytetu może generować 5 tys. zł przychodu. Plusem jest, że studenci podpisują kontrakt na cały rok uniwersytecki.

Dzięki długoterminowemu kontraktowi właściciel zyskuje spokój.

Następnie w wakacje, mieszkanie może być wynajmowane pracownikom, a jeżeli to miejscowość turystyczna, oczywiście turystom.

Osobiście uważam, że miasta, które jednocześnie są turystyczne, uniwersyteckie a do tego przemysłowe są najlepsze do inwestowania w nieruchomości.

Dlatego Trójmiasto, które składa się z Gdańska, Sopotu i Gdyni jest jednym z najlepszych miejsc w Polsce do inwestowania w nieruchomości.

Wrocław, Poznań i Kraków to także bardzo dobre miasta do inwestowania w nieruchomości.

Mimo to Trójmiasto to aglomeracja uniwersytecka, turystyczna, portowa z dostępem do morza i licznymi plażami, a nawet przemysłowa i handlowa, dlatego w ostatnich latach, między innymi to w Trójmieście rynek nieruchomości rozwijał się najlepiej w całym kraju.

Na sam koniec powtórzę, że inwestowanie w nieruchomości w Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie, a nawet w Warszawie może być tak samo dobre, a nawet lepsze niż w Trójmieście, wszystko zależy od Twoich decyzji.

Jak zarabiać na nieruchomościach 4 tys. zł miesięcznie?

W rzeczywistości inwestowanie w nieruchomości, dla zwykłego zjadacza chleba, to jedna z najlepszych metod inwestowania na szybszą emeryturę.

Praktycznie, dla rozważnej osoby, nie ma znaczenia, że jutro ceny apartamentów mogą drastycznie spaść, co do tego nie ma żadnych wątpliwości.

Dlaczego?

Ponieważ inwestowanie w apartamenty i mieszkania nie polega na kupieniu nieruchomości na 5 lat, a 25 lat lub 30 lat, a nawet 40 lat lub dłużej.

Inwestowanie w nieruchomości i spadek cen, od czasu do czasu, to normalka.

Mieszkania są trochę jak akcje.

Kupujesz dzisiaj apartament inwestycyjny za 350 tys. zł, mimo to, że za dwa lata cena Twojej nieruchomości może spaść do 300 tys. zł, to za 10 lat, to mieszkanie może podwoić swoją cenę, czyli wartość w 10 lat wyniesie 700 tys. zł.

Dodatkowo każdego miesiąca zarabiasz, na wynajmie przykładowe 2 tys. lub 3 tys. zł, a nawet 4 tys. zł.

Wystarczy kupić mieszkanie rozważnie, nie za drogo i w normalnej lokalizacji, gdzie są studenci oraz turyści.

5 dni pobytu w Gdańsku, średniej klasy apartamencie kosztuje 1 815 zł, czyli 363 zł za noc (oczywiście poza kryzysem).

Teraz odpowiedz sobie na pytanie — czy nieruchomości to zła, czy dobra inwestycja?

Drugi średni apartament za 8 nocy kosztuje 3 318 zł, to daje 415 zł za jedną noc.

Teraz odpowiedz sobie na pytanie — czy inwestowanie w nieruchomości, to zły, czy dobry sposób inwestowania (oczywiście po za kryzysem)?

10 sposobów na jak zarabiać na nieruchomościach?

1. Jak zarabiać na nieruchomościach? Osoby posiadające wiedzę z tego tekstu, nigdy nie zainwestowałyby w GetBack lub Amber Gold.
2. Zanim uwierzysz następnej osobie, że inwestowanie w nieruchomości, jest nieopłacalne. Zapoznaj się z dziesięcioma sposobami, jak zarabiać na nieruchomościach.
3. Wynajem mieszkania to pierwsze źródło uzyskiwania korzyści majątkowych inwestowania w nieruchomości, wynajmując mieszkanie, najemca płaci za najmowane mieszkanie, zysk idzie na Twoje konto.
4. Jak zarobić na mieszkaniu? Spłata kredytu hipotecznego, inwestowanie w mieszkania bardzo często jest finansowane kredytem hipotecznym, obok czystego zysku z punktu pierwszego, pieniądze z wynajmu spłacają kredyt hipoteczny, im więcej kredytu spłacisz, tym większa część nieruchomości należy do Ciebie.
5. Wzrost cen nieruchomości, ludzie boją się spadku ceny nieruchomości i bardzo dobrze, jednak na przestrzeni lat nieruchomości drożeją razem z inflacją lub ponad inflację, w ciągu 10 lat średnio mieszkania i domy mogą powiększyć swoją wartość o 50 proc. lub 100 proc., wszystko zależy od lokalizacji a dokładnie miasta lub danego państwa.
6. Wynajmowanie mieszkań rodzinom lub parom jest opłacalne, jeszcze bardziej opłacalne, może być wynajmowanie mieszkań na pokoje studentom lub pracownikom. W ten sposób można zarobić nawet 50 proc. więcej z tej samej nieruchomości.
7. Osoby, które nie chcą zajmować się swoim mieszkaniem inwestycyjnym, mogą wydzierżawić nieruchomość zainteresowanej firmie. Istnieją agencje mieszkaniowe, które zarządzają wynajmem mieszkań.
8. Flip: kupno, remont, sprzedaż, możesz się trudnić inwestowaniem w nieruchomości do remontu, po wyremontowaniu inwestycji możesz ją sprzedać z dużym zyskiem, ten sposób jest dosyć ryzykowny dla zwykłego zjadacza chleba, który nie posiada wystarczającej wiedzy na ten temat.
9. Jak zarabiać na nieruchomościach? Budowa domów, zainteresowani mogą budować domki mieszkalne, sprzedając je ze znacznym zyskiem. Budujemy jeden, sprzedajemy i zarabiamy. Budujemy drugi, sprzedajemy i zarabiamy itd.
10. Agencja wynajmu nieruchomości to bardzo dobry sposób na biznes. Nie musisz posiadać ani jednej nieruchomości, zarabiasz na zarządzaniu nieruchomościami swoich klientów.
11. Inwestowanie w nieruchomości komercyjne, pomieszczenia na sklep, na salon fryzjerski, restauracje to też inwestycja, także można się wzbogacić. Posiadając tego rodzaju nieruchomości, wynajmujesz je biznesom.
12. Nadpłacając kredyt hipoteczny domu, w którym mieszkamy, zyskujemy na oprocentowaniu kredytu. Im więcej kapitału wpłacamy, tym mniej odsetek jest do spłaty, to nic innego jak jedna z najpewniejszych inwestycji na świecie.

10 powodów, dla których warto i jak zarabiać na nieruchomościach?

1. Zanim podejmiesz decyzję o zakupie mieszkania lub o pozostaniu na wynajmie do końca życia, zapoznaj się z tym tekstem, może Ci pomóc w podjęciu decyzji: 10 powodów, dla których warto kupić mieszkanie.
2. Najmując mieszkanie, spłacasz mieszkanie właścicielowi, nawet jeżeli kupisz mieszkanie z pomocą kredytu hipotecznego, zaczniesz spłacać mieszkanie tylko sobie. Zamiast płacić właścicielowi 2 tys. zł miesięcznie, 2 tys. zł miesięcznie idzie na Twoje konto.
3. Nieruchomości średnio co 10 lat podwajają swoją cenę nawet o 100 proc. – to jedna z najlepszych inwestycji chroniąca przed inflacją, a także generująca zysk ponad inflację.
4. Osoby zmieniając miasto, mogą wynająć swoje mieszkanie, tym samym kredyt będzie się spłacać automatycznie — mimo że nie będziesz mieszkać w nieruchomości, kredyt będzie się spłacać.
5. Twoje mieszkanie jest Twoje — nikt Cię z mieszkania, nie może wyrzucić, możesz, zapraszać kogo chcesz i robić co chcesz, „wolność, Tomku w swoim domku”.
6. Kupno pierwszego mieszkania jest bardzo dobrym wstępem do zakupu drugiego mieszkania. Kupno drugiego mieszkania, nawet małego, jest bardzo dobrą inwestycją na przyszłość. Osoby posiadające 2 lub 3 dobre mieszkania mogą żyć z wynajmu tych mieszkań.
7. Jeżeli nie masz gotówki i kupisz mieszkanie na kredyt, zdobywasz alternatywę do Pracowniczych Planów kapitałowych (PPK). Nadpłaty kapitału kredytu, czyli stopniowe szybsze spłacanie pożyczonych pieniędzy daje realne oszczędności, zyskujesz na odsetkach, realnie szybsza spłata to bardzo dobra inwestycja, nadpłacając kredyt, bank mniej zarabia na odsetkach, im większe nadpłaty tym bank mniej zarobi, a Ty realnie zyskasz.
8. Twoje mieszkanie jest Twoje, możesz je sprzedać w każdej chwili. Jeżeli kupisz mieszkanie za 300 tys. zł i po 7 latach podrożeje ono do 500 tys. zł, możesz je sprzedać. W zależności od kredytu, po 7 latach kredytu do spłaty może zostać tylko 200 tys. zł, to oznacza, że w 7 lat zarobiłeś/aś aż 300 tys. zł.
9. Posiadając mieszkanie, masz realne zabezpieczenie finansowe. Jeżeli w życiu coś się stanie, możesz sprzedać mieszkanie a pieniądze wykorzystać jako polisa ubezpieczeniowa.
10. Ludzie, którzy posiadają własność, majątek czym definitywnie jest nieruchomość, w oczach innych ludzi uzyskują dodatkowy szacunek.
11. Kupno mieszkania może być wstępem do wymarzonego wolno stojącego domu na przedmieściach. Wielu ludzi marzy, aby zamiast w bloku lub kamienicy zamieszkać z rodziną w domku na przedmieściach w ciszy, spokoju i z własnym ogrodem.

Jak zarabiać na nieruchomościach przez 20 lat?

W Polsce trzeba wybudować miliony mieszkań — każdy zarobi.

Rynek budowlany w Polsce nie zatrzyma się, bo zatrzymać się nie może, w Polsce trzeba budować, budować i jeszcze raz budować mieszkania i domy.

Skąd ta pewność, że rynek budowlany w Polsce nie może się zatrzymać?

Wszystko, przez szare komunistyczne bloki, za 5, 10 lub 15 lat, coraz więcej ludzi będzie uciekało z szarych bloków, nie oszukujmy się, szare bloki są prędzej lub później do zburzenia.

Już obecny rząd zamierza przeznaczyć 7 miliardów złotych na remont bloków z szarej płyty.

Wystarczy sobie wyobrazić, co by się stało, gdyby jeden z dziesięciopiętrowych bloków runął jak pudełko z kart?

Miliony Polaków chciałoby się z wielkiej płyty wyprowadzić od zaraz, banki przestałyby udzielać kredytów hipotecznych na mieszkania z wielkiej płyty, nastąpiłaby totalna katastrofa.

Dlatego w Polsce, trzeba budować i jeszcze raz budować. Zatem, jeżeli ktoś marzy o karierze właściciela firmy budowlanej, to Polska jest jednym z najlepszych miejsc do bogacenia się.

Oczywiście, bogaczem nie zostaniesz jako pomocnik murarza, ale jako właściciel choćby małej budowlanej firmy na przykład, która bierze zlecenia od dewelopera.

W Polsce istnieją tylko dwa problemy, które mogą zastopować bum budowlany, a także drogę do bogacenia się.

To oczywiście, załamanie gospodarcze podobne do drugiej wojny światowej, a bogacenie się, może zniwelować sprzedajne sądownictwo w Polsce, lub fiskus, jedno i drugie może zniszczyć Cię do ziemi.

Jeżeli do załamania gospodarczego podobnego do II Wojny Światowej nie dojdzie, a Twojej firmy nie zniszczy sądownictwo, lub fiskus to droga do zarabiania pieniędzy jest prosta.

Nawet według polskiej minister w Polsce trzeba wybudować 2 miliony mieszkań.

Od dawna informuje, że w Polsce trzeba wybudować miliony mieszkań – od lat piszemy o bumie budowlanym w Polsce i o możliwościach inwestycyjnych, które czekają na Polskę.

Ten fakt zauważyła nawet minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.

Satysfakcjonująca liczba mieszkań na 1000 mieszkańców to 440. W Polsce na 1000 osób mamy 370 mieszkań. Brakuje więc 2 mln mieszkań – zauważa minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Oceniła, że lukę tę można zlikwidować „w dekadę”. Informuje Polska Agencja Prasowa.

W 2019 r. oddano w Polsce 207 tys. nowo wybudowanych mieszkań, to wzrost o 15% względem roku 2018.

Papierkiem lakmusowym rządów PiS, a dokładnie sprawdzeniem, czy w Polsce sytuacja się poprawia, będzie ilość budowanych mieszkań.

Dlaczego?

PiS chwali się, że dzięki ich partii w Polsce żyje się lepiej. Jeżeli to prawda, to masowa emigracja z Polski powinna maleć.

Wraz z upływem lat, jeżeli sytuacja w Polsce będzie się polepszać, to masowa emigracja powinna zostać totalnie zlikwidowana.

Czytaj też: Czy mamy spadek cen mieszkań? Ceny mieszkań prognozy 2022

Tym samym naturalne jest, że Polacy z emigracji będą wracać do Polski – więc będą potrzebowali domów i mieszkań.

Już dzisiaj, Polacy za granicy, kupują mieszkania w Polsce pod inwestycje, Polacy w Polsce, także kupują mieszkania pod inwestycję w Polsce.

Obecnie ludzie mało wierzą w giełdę lub inne metody inwestowania, które kojarzą z instrumentami finansowymi. Nic w tym dziwnego, Amber Gold, GetBack, OFE i fundusze inwestycyjne zrobiły swoje.

Polacy coraz chętniej inwestują w nieruchomości pod wynajem, grunty, a nawet złoto – co do tego nie ma wątpliwości.

Potrzeba wybudować miliony mieszkań – jak zarabiać na nieruchomościach w miastach?

Jednak, jeżeli sytuacja w Polsce jest gorsza, niż mówi się na w telewizji – to bum budowlany w Polsce, zatrzyma się w tym roku lub w następnym.

Emigracja z Polski musi zostać zatrzymana, utrata każdego Polaka, który chce pracować to strata dla polskiej gospodarki.

Polacy za granicy będą wracać, ale tylko, gdy w Polsce będzie coraz lepiej – przez coraz lepiej mam na myśli wynagrodzenia oraz swobodę prowadzenia biznesu, to jest oczywiste.

Przed Polską wielka szansa utrzymania bumu budowlanego przez następne 10, a nawet 20 lat i szansa wybudować miliony mieszkań.

W ciągu ostatnich 20 lat z Polski mogło wyjechać nawet 4 miliony Polaków wraz z dziećmi, gdyby tylko połowa Polaków chciała wrócić do Polski, to 2 miliony Polaków przywiezie do Polski swoje majątki, doświadczenie i emerytury – to duże bogactwo.

Dla samych 2 milionów osób jest potrzeba 1 milion mieszkań, dodatkowo trzeba budować mieszkania dla już żyjących ludzi w Polsce, w tym 2 milionów Ukraińców.

Polacy stoją przed wielką szansą, ale do tego potrzebujemy zgody narodowej, swobody prowadzenia biznesu oraz porządnej Armii Wojska Polskiego.

Jak zarabiać na nieruchomościach po przejściu kryzysu 2020/21?

Na koniec co raz więcej osób jest sceptycznych do inwestowania w mieszkania i zastanawia się, czy dalej będzie się opłacać, inwestować w mieszkania po przejściu zamknięcia gospodarki w 2020 r. i 2021 r.

Co do tego nie ma wątpliwości. Inwestowanie w nieruchomości wydaje się jak inwestowanie na spadającej giełdzie. To pytanie zadaje sobie miliony ludzi. Czy dalej będzie się opłacać, inwestować w nieruchomości po przejściu tego okropnego kryzysu?

Akcje tanieją i nieruchomości tanieją, nie ma komu wynajmować, turystyka, praca i transport stoi.

Kryzys na ryku mieszkaniowym – jak zarabiać na nieruchomościach?

Tak długo, jak będzie trwał kryzys, tak nie będzie opłacało się inwestować w nieruchomości z punktu widzenia wielu ludzi.

Rzecz w tym, że to właśnie w nadchodzącym czasie ceny nieruchomości spadną razem z cenami wynajmu mieszkań, które już spadły. Inaczej być nie może.

Nic bardziej mylnego. Europa na turystykę będzie zamknięta. Wynajem mieszkań będzie tani.

Ceny mieszkań muszą spaść. Chyba że, większość budowanych mieszkań stanie i na rynku cudem nie będzie mieszkań na sprzedaż.

Jednak tanie mieszkania na sprzedaż muszą się pojawić. Im dłużej gospodarka będzie stała, tym więcej mieszkań będzie wyprzedawanych.

Po to właśnie trzyma się pieniądze w nieruchomościach, aby było je można kiedyś spieniężyć, a pieniądze nie ulegały korozji pod naporem rosnących cen i inflacji.

Czy dalej będzie się opłacało inwestować w mieszkania?

To trochę pytanie, jak: Czy dalej będzie opłacało się sprzedawać ziemniaki?

Ludzie jedzą ziemniaki, więc sprzedaż ziemniaków będzie się opłacać.

Ludzie muszą gdzieś mieszkać. Dlatego inwestowanie kapitału w nieruchomości będzie się opłacać choćby dla bezpiecznego lokowania kapitału.

Jak zarabiać na nieruchomościach, gdy ceny wynajmu i mieszkań spadną?

Spadające ceny mieszkań i wynajmu nie oznaczają, że ludzie „tracą”. Przecież mieszkanie dalej można wynajmować, ale za niższą cenę.

Gdy świat wróci do normy, cena za wynajem się podwyższy.

Dla większości ludzi spadek cen nieruchomości nie jest żadną tragedią, bo gdy wszystko wróci do normy, to cena ich nieruchomości także.

Problem mają ci, którzy mają 10 mieszkań i im się budżet nie zamknie.

Wtedy mogą sprzedać 2 nieruchomości, ale dalej im zostanie 8 nieruchomości, które dalej wynajmują, a nawet zarabiają.

Każdy ma inną sytuację, która zależy od ryzyka, jakie podjął, inwestując w nieruchomości.

Nawet jeżeli ktoś straci 2 nieruchomości z 10, to dalej ma 8 nieruchomości.

Za rok lub dwa sytuacja wróci do normy, ale ta osoba dalej będzie miała te 8 nieruchomości. Więc dalej będzie bogata jednak tylko o 2 nieruchomości mniej.

Inwestowanie w mieszkania vs giełda

Akcje spółek potrafią spaść nawet o 80 proc. lub więcej. Czasem do osiągnięcia wcześniejszej ceny potrzebują nawet 10 lat.

Postawmy pytanie. Jak zarabiać na nieruchomościach w Polsce podczas pokoju?

Czy bardziej opłaca się kupić 10 mieszkań i stracić dwa podczas kryzysu?

• Dwa lata się pomęczyć wynajmując tanio.
• Po dwóch latach znowu posiadać 8 dobrze zarabiających apartamentów.

Czy kupić akcje spółki?

• Stracić 80 proc. wartości.
• Nie dostawać dywidendy przez 10 lat.
• Czekać 10 lat do powrotu ceny sprzed spadku.
• Odjąć od wszystkiego inflację.

A może trzymać pieniądze w pieniądzach?

• Trzymając pieniądza w pieniądzu tracisz przez inflację.
• Inflacja w Polsce wynosi nawet 5 proc.

Według wielu ludzi inflacja jest znacznie wyższa wszystko zależy jak jest liczona.

Istnieją koszyki inflacyjne, w których produkty podrożały nawet o 20 proc. w skali roku.

• Niskie oprocentowanie nie daje wzrostu pieniędzy.
• Drukowane pieniądze obniżają wartość pieniędzy.
• Inflacja zjada wartość pieniądza.

Odpowiedzmy sobie na pytanie. W co lepiej inwestować w sytuacji kryzysowej?

Co lepiej posiadać po 5 latach obecnego kryzysu? Jak zarobić na mieszkaniu podczas załamania cen?

1. 8 nieruchomości z 10, które po 5 latach znowu produkują duży zysk.
2. Akcje, które po 5 latach są warte o 50 proc. mniej wartości sprzed kryzysu i nie płacą dywidendy.
3. Gotówkę, która pod naporem inflacji, niskiego oprocentowania i drukowanych pustych pieniędzy traci na wartości.

Ten tekst nikogo nie namawia ani nie zniechęca do inwestowania w nieruchomości.

W tym tekście porównaliśmy nieruchomości z inwestowaniem w akcje na giełdzie lub pozostawienie pieniędzy w gotówce.

Wszystko ma swoje plusy i minusy.

Największym plusem nieruchomości jest to, że nie są papierkiem, który za tydzień będzie nic niewart po dewaluacji.

Nieruchomości także nie są akcjami spółek, które przez 5 lat nie będą wypłacać dywidendy, a na samym końcu spółka może upaść i akcje będą warte tyle, co papier toaletowy.

Mieszkanie, dom, apartament jest (istnieje).

Nieruchomość może kosztować prawie „zero”, ale to się dzieje tylko podczas kataklizmów i wojen.

Film: Jak zarabiać na nieruchomościach?