Do UE można mieć wiele zarzutów i osobiście wiele zarzutów mam. Dla jednych Unia Europejska jest zła, dla drugich Unia Europejska jest dobra.

Wielu uważa, że Unia Europejska jest celem Rosji — innymi słowy Rosja chce zniszczyć Unię, aby łatwiej było rozgrywać kraje z osobna.

Z logicznego punktu widzenia Rosji jako jednostce łatwiej będzie rozmawiać i skłócać kraje Europy, gdy nie będą posiadały jednego stanowiska — to jest oczywiste, to stara strategia, dziel i rządź „Divide et Impera”.

Tym sposobem, Brexit dla Rosji to wymarzona sytuacja. Ukraina podzielona na 3 części, Europa podzielona na „Europę kontynentalną” oraz peryferyjną Wielką Brytanię. Jeszcze większym prezentem dla Rosji byłby dalszy rozpad Unii Europejskiej.

To jest oczywiste jak budowa cepa. Można się z tym zgadzać lub nie.

Osobiście nie jestem zwolennikiem obecnego kształtu Unii Europejskiej, ale ogólnie jestem zwolennikiem Unii Europejskiej jako jakiś kształt zjednoczonej Europy, dzisiejsza Unia idzie za daleko i jest zdominowana tylko przez największych i Polska do tego się nie zalicza — więc Unia jest szkodnikiem, jednak jest to szkodnik dalej prawdopodobnie mniej groźny niż brak Unii Europejskiej, bo gdyby było inaczej, to Rosja, zamiast rozbijać Unię Europejską, chciałaby, aby Unia dalej niszczyła państwa Europy.

To nie znaczy, że UE nie niszczy Europy — prawda jest taka, że UE, spowalnia Europę i blokuje wiele państw, a zyskują tylko nieliczni.

Trzeba powiedzieć jasno, gdyby Unia Europejska była taka super, to dlaczego takie kraje jak Szwajcaria, Islandia i Norwegia nie są częścią Unii Europejskiej.