Kiedy złotówka się umocni? Jeżeli Bank of England i FED wydrukują za dużo pustych funtów i dolarów, to złotówka może się bardzo mocno umocnić w stosunku do euro i funta — jeżeli my nie wydrukujemy za dużo polskiej złotówki.
Jak donoszą wszechobecne informacje, rząd Polski zadecydował drukować polskiego złotego, ale to nieporównywalnie mniejsza skala, niż luzowanie w UK i USD, wielkiej podwyższenie oprocentowania NBP działa tylko na utrzymanie ceny złotego ponieważ za złotym goni podwyższone oprocentowanie krajów ościennych a także USA, UK i Szwajcarii.
Ładnie nazwane poluzowanie polityki pieniężnej (quantitative easing), czyli drukowanie pieniędzy, zostało wykorzystane w Polsce po raz pierwszy — operacja miała polegać na skupowaniu przez polski bank centralny, czyli Narodowy Bank Polski obligacji skarbowych.
Kiedy złotówka się umocni?
W innych słowach NBP drukował sobie pieniądze i skupował obligacje skarbowe. Kurs złotego prognozy do euro
Wbrew pozorom ani UK, ani USD nie mogą pozwolić sobie na za drogiego dolara i za drogiego funta, bo kto będzie chciał od nich kupować, u nich inwestować lub odwiedzać turystycznie te kraje?
Gdy drukuje się pieniądze, pieniądz zaczyna tracić na wartości — to tak, jakby złoto zaczęło rosnąć na drzewach, byłyby warte tyle, ile można by z nich zrobić garnków i rur.
Podczas ostatniego kryzysu kurs dolara spadł do 2 zł
Pamiętajmy, że podczas ostatniego kryzysu kurs funta spadł do 2 zł — to się znowu może powtórzyć, lecz na znacznie dłużej.
Kurs funta najniżej spadł do prawie 4 zł — to się znowu może wydarzyć.
Ten, kto zaprzecza, powtórce z historii jest ignorantem otaczającej nas rzeczywistości, finansowym analfabetą, kłamcą lub głupkiem.
Kurs euro może spaść do 3 zł
Dlaczego? Bo taka będzie sytuacja.
Euro w swojej historii już kosztowało 3 zł, dokładnie 3,20 zł
Dlaczego więc EUR nie może spaść do 3 zł?
Oczywiście, że może — tego nie chcą ludzie, którzy z Polski chcą robić, burdel, tanią montownię i hodowlę kurczaków, ale to już inna historia.
Droga złotówka to bardzo dobre wiadomości dla Polaków!
Droga złotówka równa się tania technologia, tanie samochody i inne produkty, które były wcześniej drogie.
Dzisiaj za komputer który, kosztuje 700 euro, musimy zapłacić, na złotówki 3 287 zł.
Gdyby euro kosztowało 3 zł, ten sam komputer kosztowałby tylko 2 100 zł, czyli o 35 proc. mniej.
Samochód, który dzisiaj kosztuje nas, w złotówkach 300 tys. zł kosztowałby 200 tys. zł.
Wakacje w Chorwacji, Hiszpanii i Grecji też byłyby znacznie tańsze! Ty by było super!