Polacy płacą 4 razy więcej za kredyty samochodowe niż w Niemczech lub Belgii. To nie żarty, kredyty na samochody w Polsce są droższe o trzy, cztery, a nawet pięć razy więcej niż te w Niemczech lub Belgii, bardzo często w tych samych bankach.
Gdy w wymienionych krajach za pożyczone 100 tysięcy na 5 lat odsetek zapłacimy niecałe 10 tysięcy, to w Polsce odsetek zapłacimy około 25 tysięcy lub 40 tysięcy – to totalny szok.
Oczywiście w Polsce, obecnie jest wyższe oprocentowanie bazowe, więc oprocentowanie kredytów, teoretycznie powinno być wyższe niż w Unii Europejskiej o różnice pomiędzy oprocentowaniem bazowym złotówki a euro, jednak zauważmy, że różnica jest znacznie wyższa, niż by to wynikało z różnicy o wysokość różnicy pomiędzy oprocentowaniem bazowym EUR a PLN.
No cóż, w Polsce większość najważniejszych serwisów bankowych jest procentowo droższa niż w wymienionych krajach, nie wspominając o innych jeszcze tańszych krajach.
Polacy mają prawie najwyższe opłaty bankowe w Unii Europejskiej. Kredyty gotówkowe, jak i kredyty na domy też są dużo droższe, nie wspominając o ubezpieczeniach, dodatkowo wpuszcza się kit Polakom, że na kredycie w obcej walucie lepiej wyjdą niż na złotówkach.