Już nie długo w Polsce może się zacząć totalny BUM na rynku nieruchomości – co oznacza, że wzrost cen i liczba budowanych nieruchomości może być jednym z najwyższych w historii.
Jakim cudem?
Wystarczy, że Europejski Bank Centralny i Bank of England zaczną podnosić stopy procentowe z obecnie ultra niskiego poziomu.
Jak to może wypłynąć na rynek nieruchomości w Polsce?
Sprawa jest jasna.
Obecnie w Polsce już mamy do czynienia z bumem budowlanym, na stan rzeczy wpływają: przyjazd do Polski grubo ponad milion Ukraińców oraz program 500+ dzięki któremu łatwiej kupić mieszkanie.
Do totalnego BUMU budowlanego i cenowego na rynku nieruchomości tak jak wspomniałem wcześniej, może dojść, gdy Bank of England (BOE) i Europejski Bank Centralny (ECB) podniosą wreszcie stopy procentowe.
Jeżeli to się stanie – a Narodowy Bank Polski pozostawi stopy procentowe na obecnym poziomie 1,5% lub nawet obniży, to w Polsce może dojść do BUMU na rynku nieruchomości.
Obecnie stopa procentowa w UK jest ultra niska, czyli 0.25% a w strefie euro 0% w Polsce to 1.5%, polskie oprocentowanie to właściwie najwyższe oprocentowanie w Europie.
Podwyższenie oprocentowania w tych krajach od razu zniechęci do inwestowania w nieruchomości w samym UK i wszystkich krajach strefy euro.
W porównaniu z bardzo niskimi cenami mieszkań w Polsce tysiące prywatnych inwestorów w tym Polaków może bardzo szybko zadecydować się na kupno nieruchomości w Polsce.
Polska w stosunku do krajów europejskich ma dużo droższe kredyty między innymi ze względu na oprocentowanie bazowe – ale jeżeli oprocentowanie w tych krajach pójdzie w górę, to role mogą się totalnie odwrócić.
Np. w takich krajach jak Anglia, sam depozyt i opłaty wymagane na kupno nieruchomości pod wynajem na kredyt bardzo często wynoszą tyle samo co kupno mieszkania w Polsce za gotówkę – dlatego Polska może stać się w bardzo szybkim czasie magnesem do lokowania kapitału w nieruchomości – dlatego wszyscy zainteresowani powinni się naprawdę przygotować.
Przypominam jeszcze raz, że oprocentowania basowe w Polsce to 1.5% – w UK i Czechach to 0.25%, w krajach euro to 0% – Uwaga – a w Szwajcarii to minus 0.75%, a w Szwecji to minus 0.5%.
W Polsce oprocentowanie jest właściwie najwyższe w Europie! Polska stoi przed bumem na rynku nieruchomości – wszystko zależy od decyzji ECB, BOE i oczywiście NBP.
Jeżeli udostępnisz ten artykuł na facebooku, to pomożesz mi pisać więcej takich artykułów.
Jeżeli polubisz mnie na facebooku, to pomożesz mi pisać więcej takich artykułów link do polubienia na dole.