Przeprowadziłem rozmowę z kilkunastoma wyborcami PiS. Powiedziałem im, że komuniści chcą rozdawać pieniądze z ich podatków na artystów, którzy nie umieją zarobić pieniędzy na swoim „talencie”.
Jednocześnie przypominałem im, że na szpitalnych korytarzach mamy kolejki na 15 godzin, dosłownie ludzie umierają na korytarzach.
Wyborcy PiS strasznie oburzyli się na tych komunistów, powiedzieli, że nie zgadzają się na rozdawanie pieniędzy, lepiej wydać na szpitale lub przestać opodatkowywać emerytury.
Pod koniec rozmowy informowałem moich rozmówców, że to nie komuniści będą marnotrawić pieniądze, a ich ukochana partia PiS.
Każdy wyborca PiS był oburzony nowym pomysłem „ich” partii.
Większość zgadzała się, że pieniądze biorą się z pracy i także zgadzali się, że jak nie masz pieniędzy, to idź do roboty, bo pieniądze biorą się z pracy.
Już niedługo rządząca partia zamierza rozdawać pieniądze wybranym przez aparaty partyjne artystom z podatków Polaków.
Tymczasem ludzie w szpitalach i na kiepskich drogach umierają.