3 kraje UE, są na skraju totalnego bankructwa, ich zadłużenie, jest gigantyczne i jest prawie najwyższe na świecie, w stosunku do ich obecnego Produktu Krajowego Brutto (GDP).
To nie koniec, ich Produkt Krajowy Brutto spada – więc ich zadłużenie jest coraz wyższe i wyższe, z liczb wynika, że z ich zadłużenia nie ma wyjścia, chyba że dojdzie do cudów gospodarczych.
To następny impuls do upadku Unii Europejskiej, o jakie kraje chodzi? Oczywiście to: Grecja, Włochy i Portugalia.
Zatem gdy, bogate kraje jak: Walia, Irlandia Północna, Szkocja i Anglia wyjdą z UE, reszta państw UE będzie miała na głowie zadłużone po uszy Włochy, Portugalię i Grecję.
Jak mocno są zadłużone te kraje?
Według CIA Fact Book:
Grecja jest zadłużona na 180% swojego obecnego GDP, to drugie najbardziej zadłużone państwo na świecie.
Włochy – 131.2% GDP, piąte najbardziej zadłużone państwo na świecie.
Portugalia – 127.7%, szóste najbardziej zadłużone państwo na świecie.
Problem, mają także Belgowie, bo są na 16 miejscu, najbardziej zadłużonych państw na świecie, a ich dług wynosi 104.3% GDP.
A jak jest zadłużona Polska?
No cóż w porównaniu do tych państw nasze zadłużenia jest bardzo niskie i wynosi 46.2%.
Dzisiaj omawiany dług to duży problem dla tych państw i całej reszty UE, te państwa zadłużyły się i nie ma kto spłacić ich rachunków, czy taki kraj jak Polska będzie musiała pożyczać pieniądze Portugalii i Grecji na wieczne nie oddanie?
Przypominam, że te narody są kilka razy bogatsze od Polaków, więc sami mogą spłacić swoje długi.
Dług publiczny to problem, ale jeszcze większym problemem jest External Debt, czyli dług w stosunku do innych państw, External Debt, przywraca o zawrót głowy.
Na szczęście, pod kontem External Debt także jesteśmy na bardzo niskim poziomie w porównaniu do najbardziej zadłużonych.