W grudniu przeciętne zarobki w Polce, według danych, które podał Główny Urząd Statystyczny. Przekroczyły po raz pierwszy 5 tys. zł, a dokładnie 5,275 zł brutto, czyli na rękę 3,741 zł, razem z ZUS, który dodatkowo płaci za Ciebie pracodawca, w Polsce zarabia się średnio 6,360.96 zł. Na rękę, niestety dostaniemy tylko, 3,741 zł – aż tyle zabiera państwo.
Trzeba powiedzieć jasno, że jeszcze nigdy przeciętne zarobki w Polsce nie przekroczyły 5 tys. zł, jednak w grudniu to było aż 5,275 zł – podkreślmy, że bardzo często zdarza się, że w Polsce zarobki w grudniu idą w górę, ze względu na wypłacane premie i nadgodziny.
Średnia polska pensja jest liczona tylko w firmach, które zatrudniają co najmniej 10 osób, więc nie oddają rzeczywistej sytuacji o zarobkach w Polsce.
Oczywiście, im wyższe w Polsce zarobki, tym lepiej. Wszakże zarobki rosną, lecz inflacja obniża wartość zarobków.
Natomiast wysokie podatki i ubezpieczenia, obniżają znacząco zarobki Polaków. Tak jak podałem u góry przeciętne zarobki na rękę w grudniu to 3,741 zł, jednak aby pracodawca mógł zapłacić tyle na rękę, musi na naszą pensję wydać 6,360.96 zł, na wydruku, na którym widzimy naszą pensję nasze zarobki to 5,275 zł brutto.
Wyższe zarobki to dobra informacja dla pracowników, lecz bardzo zła dla samo-zatrudnionych, ponieważ samo-zatrudnieni nie płacą ZUS procentowo od zarobków a ryczałtowo co miesiąc.
W Polsce istnieje chory algorytm, który podwyższa ZUS dla samo-zatrudnionych wraz ze wzrastającymi zarobkami zatrudnionych. To chory system, który wykańcza samo-zatrudnionych Polaków – niestety ani PIS, ani PO, ani PSL, ani SLD tego nie zmieniło i nie zmieni.