Niepokojące dane płyną z Royal Institution of Chartered Surveyors (Rics).
Rics podaje:
- Nastąpił dramatyczny spadek ruchu klientów z zakresu House Survey. Popyt spada drugi miesiąc z rzędu i jest najszybszy od 2008 r.
- Ujawniono, że liczba domów na sprzedaż spadła najgwałtowniej w całej historii zbierania danych, czyli od kwietnia 1999 r.
- 33% profesjonalistów w kraju odnotowało spadek popytu.
Wielu specjalistów upatruje problem w Brexicie a właściwie narastającej niepewności związanej ze skutkami Brexitu.
Drugim czynnikiem, który spowalnia rynek jest podwyższony Stamp Duty Tax dla kupców Buy to Let.
Trzeci czynnik. Większe obciążenie podatkowe landlordów spowodowane dodatkowym ograniczeniem podatkowym (teraz nie można odpisać oprocentowani kredytu Buy to Let od podatku).
Ostatnim naturalnym skutkiem są wakacje. W wakacje rynek nieruchomości zazwyczaj zawsze zwalnia.
Według wielu ekspertów ceny nieruchomości mają spadać. Jeżeli nie dojdzie do Brexitu rynek nieruchomości ma wrócić do normy. Pamiętajmy, że lwia część kupujących domy w UK to Polacy i inni obywatele Unii Europejskiej. Gdy powróci pewność na temat brytyjskiej ekonomi, rynek nieruchomości powinien wystartować.