Dzień, w którym zapadnie decyzja o uregulowaniu bitcoina oznacza, że cena bitcoina może drastycznie spaść. 

Regulacji kryptowaluty domaga się prezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC).

Jak informuje bankier.pl Christine Lagarde wezwała do globalnego uregulowania kwestii bitcoina.

Prezes EBC nie zostawiła na bitcoinie suchej nitki nazywając bitcoin aktywem wysoce spekulacyjnym.

Rzecz w tym, że cena bitcoina wcale nie różni się od skaczących cen wielu dużych spółek akcyjnych, które można nabyć na francuskiej, czy niemieckiej giełdzie.

Cena bitcoina – regulacja

Prezes EBC także stwierdziła, że bitcoin to zabawny biznes, w którym dochodzi do nagannych praktyk, takich jak pranie brudnych pieniędzy.

Osobiście nie jestem zagorzałym zwolennikiem kryptowalut jednak osoby, które kryptowaluty kupują, cenią sobie relatywną prywatność w ich posiadaniu.

Oczywiste jest, że gdy ta prywatność się skończy kurs bitcoina mocno spadnie.

Wszyscy europejscy posiadacze tej kryptowaluty, według których prywatność posiadania tej kryptowaluty dobiegła końca, mogą zacząć ją wyprzedawać pod presją paniki.

Po okresie paniki kurs bitcoina może się ustabilizować i zacząć znowu rosnąć, właśnie dzięki jego uregulowaniu.

EBC to tylko jeden ośrodek finansowy na świecie. Nawet gdyby w Europie uregulowano kryptowaluty, to w innych częściach świata wolność dla kryptowalut dalej będzie dostępna.

Tak więc wielbiciele wirtualnych walut będą handlować nimi w innych rejonach świat – co do tego nie ma żadnych wątpliwości.

Nowa cena bitcoina

Oczywiste jest, że Unia Europejska mogłaby wprowadzić zakaz handlu wirtualnymi walutami np. pod karą więzienia. W tej opcji kurs bitcoina znowu mocno spadnie.

Europejczycy zaczną wyprzedawać bitcoiny w mgnieniu oka. Jednak po pewnym czasie cena bitcoina znowu zacznie rosnąć, ponieważ Europa nie jest pępkiem świata.

Poza Europą jest życie! Dokładnie UE to tylko mała część świata, która na tle reszty świata staje się coraz mniej znacząca.

W ten sposób można zablokować kryptowaluty tylko chwilowo.

Cena bitcoina zacznie spadać, ale tylko na pewien okres do momentu przeniesienia się zainteresowania kryptowalutami z Europy do innych ośrodków na naszym globie.

Cena bitcoina mocno rośnie od kilku miesięcy. Nowa cena bitcoina wzrosła do „obrzydliwie wysokiego poziomu”. 8 stycznia cena bitcoina przekroczyła 150 tys. zł.

Jeszcze w marcu 2020 roku cena bitcoina spadła do 20 tys. zł. Dzisiejszy kurs bitcoina wynosi 144,4 tys. zł.

W grudniu 2017 r. kurs bitcoina osiągnął 70 tys. zł. Wzrost ceny trwał 12 miesięcy z 3 tys. zł na 70 tys. zł. Cena wzrosła 13-krotnie.

Następnie w ciągu 12 miesięcy wartość kryptowaluty spadła do 12 tys. zł.

Dzisiaj może być podobnie i kurs bitcoina z 150 tys. zł w ciągu 12 miesięcy może spać do 25 tys. zł.

Inwestując dzisiaj w bitcoina można stracić 80 proc. zainwestowanych pieniędzy na dwa lub trzy lata, a nawet na zawsze, jeżeli dojdzie do regulacji w UE tej kryptowaluty.

Pod tym linkiem sprawdzisz aktualny kurs wszystkich kryptowalu: wykres kryptowaluty