Wybory już za tydzień, jednak rząd Polski ani razu nie pochwalił się na liczbach (ja tego nie widziałem), że po 4 latach ich rządów Polacy wracają do Polski a masowa emigracja z Polski zastała zablokowana.
Sytuacja dziwi, ponieważ z drugiej strony odpowiednie instytucje w Wielkiej Brytanii podają, że liczba Polaków w UK drastycznie spada. Przez drastycznie spada, oznacza, że liczba Polaków w UK maleje o 50 tys. rocznie, a nawet więcej, w konsekwencji, jeżeli trend się utrzyma, to za 5 lat w UK zostanie tylko 500 tys. Polaków.
Zatem gdzie wyjeżdżają Polacy z UK? Do Kanady? Do Australii? Skandynawii lub Holandii?
Wydaje się, że rząd Polski pochwaliłby się masowymi powrotami Polaków do Polski, lecz tego nie robi, rząd się nie chwali. Dlaczego?
Powody mogą być dwa. Polacy nie wracają do Polski w wystarczająco dużych liczbach, aby nadawały się do chwalenia.
Drugi powód. Polska nie zbiera danych na temat wracających Polaków.
Jest jeszcze jeden mały powód. Rząd UK wykazuje złe dane na temat masowych wyjazdów Polaków z UK.
Jedyną metodą na sprawdzenie tego, czy w Polsce jest już „dobrze” to sprawdzenie ilu Polaków wyjeżdża z Polski do byle jakiej pracy.
Osobiście uważam, że z Polski zawsze będą wyjeżdżać ludzie, bo przecież taki jest świat, Anglicy, czy Szkoci też wyjeżdżają z ich krajów np. do pięknej i słonecznej Australii.
Problem z Polską jest taki, że Polacy wyjeżdżają z Polski masowo z biedy. Polacy wyjeżdżają z Polski, bo mają dosyć pracy za 1 700 zł — bo za to się żyć nie da.
Weźmy pod uwagę ambitnego młodego mężczyznę — facet musi zarabiać. Młodzi mężczyźni, którzy nie będą mogli się w Polsce bogacić, będą z Polski masowo wyjeżdżać.
Dlaczego Polacy nie mogą się bogacić? W pracy za 3 500 zł na rękę nikt się nie wzbogaci. Firmę w Polsce prowadzi się bardzo trudno — dlatego młodzi mężczyźni, którzy chcą się bogacić, zawsze będą wyjeżdżali z Polski.
Ten stan, prawdopodobnie będzie postępował. Dlaczego?
W Polsce rządzi rząd socjalistów, z drugiej strony opozycja to też socjaliści i komuniści. Tu nie chodzi o jakąś złośliwość, ale ani komuniści ani socjaliści nie mają w planach tworzyć narodu, który się bogaci. Wystarczy zrozumieć, kim jest socjalista i komunista, celem jednych i drugich jest wprowadzić „równość” zarobkową i każdą inną.
Problem w tym, że równość na świecie nie istnieje. Jedna osoba jest niska druga wyższa, są mądrzy i głupi, ludzie, którzy chcą się rozwijać i bogacić, a także ci, którzy kiełbasę chcą dostać za darmo. Niestety takich, którzy chcą dostać, kiełbasę za darmo jest więcej.
Musisz wiedzieć. Niemcy najmocniej trują Europę, a w mediach nagonka na Polskę CO2 – link