Ta informacja nie spodoba się większości z Was,
– ponieważ dotknie większość osób mieszkających w UK, a na pewno te, które muszą korzystać z ubezpieczenia samochód lub wykupić, ubezpieczenie domu, zawartości domu, zwierzęcią, telefonu, ubezpieczenie medyczne, lub ubezpieczenia komercyjne.
Otóż niestety, od 1 czerwca, wchodzi w życie następna podwyżka podatku od ubezpieczeń. Podatek wzrośnie do poziomu 12%. Z tego, co pamiętam to już trzecia podwyżka tego podatku w bardzo krótkim czasie.
Ten podatek jest doliczany do większości kategorii ubezpieczeń zwanych General Insurance. (ubezpieczenia medycznego nie myl z ubezpieczeniem od dochodu, na życie, od chorób lub wypadków).
Co to oznacza?
Oczywiście następną podwyżkę ubezpieczeń samochodowych, na dom, zawartości domu, zwierzę, telefon, ubezpieczenie medyczne.
Według wyliczeń ubezpieczenia samochodów podrożały w ostatnim roku o 8%, teraz znowu mają lekko podrożeć.
Oliwy do ognia, dodaje zmiana, o której pisałem wcześniej, a mianowicie zmiana formuły obliczania rekompensaty za wypadki drogowe w UK, nowa formuła ma sprawić, że ubezpieczenia samochodowe w UK mogą podrożeć nawet o £1000 dla młodych i o kilkaset funtów dla starszych kierowców lub średnio dla każdego kierowcy £70 – £80.
Formułę już zmieniono, a podwyżki podobno mają nadejść w połowie wakacji, tak wieściły głosy.
No cóż z droższych ubezpieczeń raczej nikt nie będzie zadowolony, aczkolwiek podwyżki można odbić sobie wzrastającą kwotą wolną od podatku dochodowego.
Wszytko, zależy czy podwyżek jest znacznie więcej niż pieniędzy, które zostaną w naszym portfelu w związku z podnoszeniem kwoty wolnej od podatku.
Trzeba także pamiętać, że w UK jak na razie od długiego czasu, co roku, wzrasta płaca minimalna oraz emerytura. Koniec końców wyjdziemy prawdopodobnie, mniej więcej, na zero, plus lub minus – czyli prawie bez zmian 🙂