Premier trzy lata temu chciał, aby Polacy wracali do Polski. Czy Polacy wracają do kraju? Na spotkaniu premierów Polski i UK padły bardzo poważne słowa z ust premiera Polski, które dla wielu Brytyjczyków są słowami „grozy”. Słowa premiera Polski mogły oznaczać wyjazd 200 tys. Polaków z UK w bardzo krótkim czasie.
Dokładnie chodzi o słowa, które trzy lata temu wypowiedział premier Morawiecki dotyczące Polaków mieszkających w UK.
Słowa, które miały się przełożyć na „prawdziwe czyny” i z UK miało wrócić do Polski, „chyba” wielu Polaków, w bardzo krótkim czasie.
Oczywiste jest, że do Polski może wrócić nawet 200 tysięcy Polaków, oraz kilkaset tysięcy Polaków z reszty Europy i całego świata, a za nimi następne setki tysięcy.
Wyjazd 200 tys. Polaków z UK do Polski w bardzo krótkim czasie, byłby bardzo złym scenariuszem dla Brytyjskiej gospodarki. Likwidacja ulgi abolicyjnej, Polacy pracujący za granicą będą musieli płacić podatki w Polsce
Czy Polacy wracają do kraju z UK?
Wielka Brytania potrzebuje pracowników jak krwi, tak samo, jak Polska.
W czasie, gdy w UK było najniższe bezrobocie od dziesięcioleci i potrzeba pracowników. W Polsce także było najniższe bezrobocie od lat.
O które słowa premiera dokładnie chodzi?
Premier Morawiecki jasno zadeklarował, że chce powrotu Polaków zza granicy do Polski.
Głównym batem na Polaków, który wypędza Polaków z Polski, są wysokie podatki, niszczący ZUS oraz urzędnicy, którzy niszczą ciężko pracujących Polaków.
Premier Morawiecki zapowiadał 3 lata temu poważne zmiany, z których rozumiem, miało wynikać, że w Polsce będzie można normalnie żyć.
Jeżeli w planowanych zmianach wprowadzono by podatki i ZUS w 50 proc. tak niskie, jak w UK.
Płatności podatków byłyby przystępne i urzędnicy zostawiliby ciężko pracujących Polaków w spokoju.
To z UK mogło wrócić do Polski bardzo dużo Polaków, bo wreszcie aparaty państwa polskiego przestaną niszczyć Polaków.
Gdyby premier Morawiecki nie byłby farbowanym lisem, jak np. Donald Tusk, który obiecał niskie podatki.
Jednak w rzeczywistości Tusk podwyższył podatki i z Polski wyjechało miliony Polaków, a to po to, aby się bogacić w nie własnym kraju.
Brytyjczycy, Niemcy, Holendrzy, Belgowie i tak dalej, będą dosłownie w szoku, jak zacznie ubywać im Polaków, którzy z największą ochotą wrócą do swojego kraju.
Czy Polacy wracają do kraju – podatki?
Niestety jest, tylko jedno, ale. Premier Mateusz Morawiecki nie obniżył podatków.
Od 3 lat podatki są konsekwentnie podwyższane, a urzędy dalej się rozrastają i niszczą ciężko pracujących Polaków.
Zatem zapowiedź premiera Morawieckiego była tylko „kiełbasą wyborczą” w innym wydaniu, którą Polacy słyszą od 30 lat.
Premier Morawiecki nie ułatwił Polakom bogacenia się na swoim.
PiS w 5 lat podwyższył ZUS dla samozatrudnionych o 400 zł.
Nie powiększono kwoty wolnej od podatku, nawet o inflacje.
Wprowadzono wiele nowych opłat i podwyższono stare opłaty.
Oczywiście wprowadzono kilka udogodnień, ale tylko po to, aby zamydlić Polakom oczy.
Rząd premiera Morawieckiego i PiS to ciągłe podwyższanie podatków, wprowadzanie nowych opłat oraz coraz większa biurokratyzacja.
Oczywiście za PiS-em głosują beneficjenci 500 plus, który jest opłacany z podatków Polaków, ale to się niedługo skończy.
W takim razie czy Polacy wracają do kraju? Tego nikt nie wie. Gdyby Polacy wracali do kraju, to rząd pochwaliłby się swoim dokonaniem.
Jednak ani rząd, ani premier Morawiecki nie podaje informacji, które odpowiedziałyby na pytanie, czy Polacy wracają do kraju.
Wielu ekspertów zastanawia się, czy ostatni ruch rządu Polski, aby opodatkować Polaków pracujących za granicą.
Przez likwidację ulgi abolicyjnej nie jest metodą na zmuszenie Polaków do pracy w Polsce poprzez narzucenie na Polaków bardzo wysokich podatków.
Jeżeli chcesz, aby jak najwięcej osób dowiedziało się o zmianach, które miały nadejść, ale nie nadeszły, czyli jak Polacy znowu zostali oszukani, to udostępnij ten artykuł na Facebooku.
Gdzie wyjechać do pracy za granicę w 2021 r.?