Inflacja w Polsce jest prawie najwyższa w całej Europie. W innych krajach jest jeszcze wyższa, sprawdź jak ochronić pieniądze przed inflacją.
Od początku działalności DobryRuch.co.uk piszemy, jak zgubna jest inflacja dla oszczędności trzymanych w banku lub pod materacem.
Nie ma znaczenia, czy mieszkasz w Polsce, Wielkiej Brytanii, czy USA — inflacja jest wszędzie i zjada oszczędności w bankach.
Jednego roku, inflacja jest wysoka, drugiego może być niższa, czasem, mamy do czynienia z deflacją, czyli spadkiem cen usług i towarów.
Mimo to inflacja zawsze idzie do przodu, czyli ceny rosną, taki jest już świat.
Inflacja co robić z oszczędnościami w banku na 1 proc?
Od początku DobryRuch.co.uk ostrzegamy, że trzymanie pieniędzy w banku brytyjskim, polskim czy niemieckim to strata pieniędzy.
Jeżeli inflacja to 12 proc. a depozyty w banku są oprocentowane 1 proc.
To każdego roku oszczędności tracą na wartości różnicę pomiędzy inflacją a oprocentowaniem konta oszczędnościowego. W tym przykładzie to 11 proc. i tak właśnie Polacy drastycznie tracą pieniądze!
Jeżeli ceny nieruchomości rosną 8 proc. w skali roku, a oprocentowanie pieniędzy na lokacie to 1 proc., to tracimy 7 proc. rocznie w skali roku.
500 tys. zł na koncie oprocentowanym 2 proc. przez 10 lat, licząc procentem składanym, urośnie tylko do 609 tys. zł.
Z drugiej strony, jeżeli kupimy dzisiaj apartament za 500 tys. zł, a jego cena będzie rosła średnio 8 proc. przez 10 lat, to za 10 lat, ten sam apartament będzie wart 1,079 mln zł.
Zakładając, że cena apartamentu zamiast 8 proc. rocznie, rośnie tylko 6 proc., to po 10 latach nieruchomość będzie kosztować 895 tys. zł.
W każdym z przypadków zarobimy o wiele więcej niż za trzymanie pieniędzy w banku, chroniąc się przed inflacją.
Co więcej, wynajmując mieszkanie za 3 tys. zł zysku miesięcznie przez 10 lat, zarobisz dodatkowe 360 tys. zł na czysto.
Tak więc inwestując w apartament, którego cena rośnie średnio 6 proc. w skali roku, po 10 latach cena nieruchomości wyniesie 895 tys. zł.
Plus z wynajęcia apartamentu zarobimy 360 tys. zł.
Razem 500 tys. zł urośnie do 1,255 mln zł, zakładając ostrożne wartości.
500 tys. zł na 2 proc. w banku przez 10 lat wzrośnie tylko do 609 tys. zł — czyli mniej o 649 tys. zł niż na nieruchomościach.
Przykład nr 2 – inflacja co robić z oszczędnościami?
Może się zdarzyć, że nadejdzie spadek cen mieszkań i kryzys.
W ciągu 10 lat ceny nieruchomości spadną np. o 15 proc.
Mimo spadku ceny apartamentu o 15 proc. po 10 latach zarobimy prawie dwa razy więcej niż w banku.
Zakładając, że po 10 latach cena nieruchomości podczas kryzysu traci na cenie 15 proc.
Inflacja w Polsce kwiecień 2022 r.
source: tradingeconomics.com
895 tys. zł zmniejsza się do 760 tys. zł to razem z zyskiem z wynajmu finalny majątek wyniesie 1,12 mln zł, czyli 511 tys. zł więcej niż lokata w banku.
Przez inflację ludzie tracą swoje pieniądze na całym świecie.
Majątku nie opłaca się trzymać w pieniądzach, tak było, jest i będzie.
W Wielkiej Brytanii konta w banku są oprocentowane 0,5 proc. a inflacja to 2 proc.
Rachunek jest prosty.
Polacy w Wielkiej Brytanii tracą swoje oszczędności, trzymając je w brytyjskich bankach.
To samo dotyczy pieniędzy w polskich bankach. Oprocentowanie jest znacznie niższe niż inflacja.
Ta sytuacja dotyczy całej Unii Europejskiej. Czasem jest deflacja, ale tylko czasem.
Inflacja kiedy powstaje?
Ceny usług zawsze idą do góry, a za nimi inflacja.
Jedzenie może tanieć, bo łatwo je wyprodukować.
Jednak usługi i wszystko, co ciężko wyprodukować jak technologia zwyczajnie drożeje.
Chyba że wymyślimy technologię, która będzie tworzyć nam bogactwo na zawołanie, ale to się raczej za szybko nie stanie.
Wielu ludzi jest sceptycznie nastawiona do inwestowania w nieruchomości, ponieważ nieruchomości czasem tanieją, ale następnie znowu drożeją.
Inflacja w Czechach kwiecień 2022 r.
source: tradingeconomics.com
Pragnę zauważyć, że jeżeli kupisz złota za 1 mln zł na górce cenowej, to za miesiąc złoto warte jeden milion złotych może kosztować 500 tys. zł.
W ciągu swojego życia możesz już nigdy się nie doczekać sprzedaży złota za 1 mln zł lub więcej — o tym pisałem w artykule na temat inwestowania w złoto.
Inflacja co robić z oszczędnościami – jak się bronić?
Nie masz czasu na inwestowanie w nieruchomości i nie wierzysz w ceny złota?
Zawsze można się zastanowić nad kupnem gruntów budowlanych lub rolnych.
Niestety zakup gruntów rolnych w Polsce jest znacznie ograniczony.
Dla ludzi, którzy mają pracę, to prawdopodobnie inwestowanie w nieruchomości, grunty lub złoto jest najłatwiejsze i najmniej czasochłonne.
Jeżeli nie boisz się ryzyka, możesz inwestować w akcje spółek, czyli na giełdzie.
Inflacja w Estonii kwiecień 2022 r.
source: tradingeconomics.com
Inwestowanie na giełdzie w spółki wszystkim dobrze znane może być bardzo dobrym sposobem na lokatę i zwiększanie kapitału.
Jednak giełdy musisz się uczyć, a nieruchomości, złota i gruntów nie za bardzo.
Ostatni najlepszy sposób na ochronę pieniędzy przed inflacją jest inwestowanie w swój własny biznes.
Rzecz w tym, że większość ludzi nigdy nie będzie miała biznesu, bo są za leniwi, nie rozumieją biznesu lub mają dobrą pracę.
To nic złego mieć dobrą pracę 🙂
Dla tych ludzi lokowanie kapitału właśnie w nieruchomości i grunty może być kluczem do uzyskania wysokich zysków.