Kapitalizm w Polsce, wolny rynek, wspólny rynek – to wszystko fajnie brzmi, a nawet znajomo. Problem w tym, że w Polsce, ani nie ma kapitalizmu, ani nie ma wolnego rynku, ani nie ma rynku wspólnego.

W Polsce już od dawna panuje ustrój, który ma lub nosi znamiona feudalnego socjalizmu. Kapitalizm w Polsce nie istnieje.

Czym jest feudalny socjalizm?

Feudalny socjalizm to forma lub przepoczwarzenie się korporacjonizmu wraz z państwowym socjalizmem nabitym ograniczeniami podatkowymi i administracyjnymi w machinę pracującego społeczeństwa za tyle „aby było”. Rząd opodatkuje emerytów z zagranicy

Kapitalizm w Polsce w 2022 r.

Jak się doprowadza do feudalnego socjalizmu?

Bardzo prosto, na społeczeństwo nakłada się bardzo wysokie podatki i daniny oraz ograniczenie administracyjne.

To ograniczenia, które dla zachowania pozorów mogą zostać przekroczone tylko przez małą część całego społeczeństwa.

Tym sposobem, większość społeczeństwa jest zmuszona pracować dla korporacji za „racjonalne minimum”.

Ci, którzy się nie godzą na taki stan rzeczy, mogą spróbować w konkurencji na pozornie stworzonym wolnym kapitalistycznym rynku, którego zasadą jest administracyjne ograniczenie oraz podatkowy reżim, który ma zablokować potencjał narodowy.

Część osób jest w stanie „zawojować” w tym systemie, lecz większość po zmaganiach jest wypychana na emigrację, tworząc coraz większe pole do dalszego „wyzysku”.

Kapitalizm w Polsce a socjalizm

W Polsce został stworzony pozorny system wspomagania tych, którzy nie dają sobie rady w surowym nisko opłacanym klimacie korporacjonizmu.

Pozorny system także służy tym którzy nie dają sobie rady na wolnym zbiurokratyzowanym rynku.

Ten system to system socjalny, który daje wrażenie „bezpieczeństwa”.

W ten sposób Polacy coraz mocniej są wypychani z Polski lub w nieróbstwo, lub wieczny letarg.

Tam, gdzie korporacje nie dochodzą, nastaje bieda, ponieważ ograniczenia wejścia na rynek w tych miejscach dalej istnieją.

Te miejsca to tak zwane mało rozwinięte regiony.

Problem z tymi regionami, że feudalizm, czyli korporacje tam jeszcze nie doszły i zapewne nie dojdą.

Jednak ograniczenia do rozwoju lokalnej społeczności dalej istnieją i tym samym doprowadzają do totalnej korozji tych społeczeństw.

Papierkiem lakmusowym powyższej analizy lub stwierdzenia jest kilkumilionowa emigracja z Polski oraz pogłębiający się socjalizm.

Także narastająca grupa zastępcza imigrantów, która ma zastąpić grupy niezgadzające się z takim stanem rzeczy, czyli Polakami, którzy wyjechali z Polski.

Gdyby kapitalizm w Polsce istniał, to z Polski wyjechałyby tylko nieroby. W ten sposób wyjechali ludzie pracy, którzy chcą się bogacić. To jest polski socjalizm.