Mam 34 lata, od 10 roku życia przepracowałem setki niedziel i sobót – rząd mi tego dosłownie zabronił. Praca w niedziele w Polsce zakazana, ale tylko wybrańcom.
W domu nie było lekko, mam czworo rodzeństwa, dla rodziców w latach 90 siedmioosobowa rodzina była wielkim zmaganiem – z tego, co pamiętam, to swoje pierwsze pieniądze w życiu zarobiłem, zbierając truskawki, nie pamiętam, ile miałem lat, może 10 albo 8, byłem szczęśliwy, że mogę zarobić na „cukierki”.
Swoją drugą pracę dostałem, gdy miałem 13 lat, wykonywałem ją w sobotę i niedziele, chciałem mieć pieniądze dla siebie, to nie była wielka praca, zwykłe roznoszenie ulotek, kilka złotych się przylepiło 🙂 cieszyłem się, że ulotki mogę roznosić raczej w niedziele, bo sobotę wolałem mieć dla siebie.
W następnych latach mojego życia – szukałem pracy raczej w sobotę i niedziele, bo w tygodniu przecież chodziłem do szkoły.
Praca w niedziele zakazana
Tak więc pracowałem, na rynkach, budowach i handlowałem – do 18 roku życia, praca dla mnie w sobotę i niedziele była czymś normalnym a w rzeczywistości zbawiennym!
Gdy 16 lat temu skończyłem liceum, zarabiałem około 3 tysiące złotych miesięcznie, (pamiętajmy, że to było 16 lat temu) – bardzo chciałem żyć i pracować w Polsce – ale gdy przyszedł czas na zrozumienie, że od 3 tysięcy miesięcznie muszę oddać aparatowi państwa polskiego połowę moich pieniędzy, postanowiłem wyjechać do „normalnego” miejsca na ziemi.
Czytaj: Jak założyć biznes w UK? Praca w niedziele nie będzie potrzebna
Więc gdy miałem 18 lat, wyjechałem do Anglii, bo nie opłacało mi się opłacać z moich pieniędzy aparatów państwa polskiego.
W Anglii pracowałem jak wół! Byłem super młody i super silny! Miałem 3 prace! Jedną od poniedziałku do piątku, drugą w sobotę i niedzielę do południa a trzecią także w sobotę i niedzielę, ale wieczorami!
Gdy poszedłem na brytyjski uniwersytet – niedziela była najlepszym dniem do pracy, więc pracowałem w niedziele i soboty!
Gdy uzbierałem wystarczająco pieniędzy ze swojej pracy w niedzielę – założyłem działalność gospodarczą w UK, a po 6 miesiącach stałem się dyrektorem spółki.
Od tego momentu budowałem swój „biznesik” i studiowałem w tygodniu, lecz dodatkowo pracowałem w niedziele i sobotę!
Gdy sytuacja się polepszyła, zrezygnowałem z pierwszej pracy i zajmowałem się tylko swoją działalnością i uniwersytetem! Oczywiście, głównie w niedziele i soboty!
Jak każdy może zauważyć w ciągu mojego życia – praca w niedziele miała dla mnie zbawienny efekt.
Obecnie, także pracuje w niedziele – bo lubię, ale i muszę, tak jak rolnik musi nakarmić swoje krowy! Nie zawsze, ale pracuje w niedziele bardzo często, bo pracuje dla siebie i nikt za mnie nic nie zrobi.
Ostatnio miałem pomysł, aby otworzyć w Polsce sklep! Kto wie, w przyszłości może nawet sieć sklepów – jednakże okazało się że, jeżeli będę chciał pracować w niedziele, to zostanę ukarany!
No cóż, stwierdzić mogę tylko jedno – cieszę się, że mogłem żyć w czasach i miejscach, w których człowiek sam decyduje, kiedy może pracować i ile chce pracować. Widocznie nadchodzą czasy, że za pracę, zamiast nagradzać będziemy karać.
Jeżeli uważasz, że każdy powinien mieć wybór czy pracować w niedziele, czy nie — to udostępnij ten artykuł na Facebooku.
Film. Dla tych Polaków z Londynu praca w niedziele już się nie opłaca. Dlatego, że wymienili jeden dom z Londynu i wokrplace pension, czyli odpowiednik prywatnej emerytury (Pracownicze Plany Kapitałowe) na 6 mieszkań w Polsce.
