Rządząca partia PiS dnia 14.08.2020 wprowadza prawo podwyższenia płac polityków o 30 proc. Dodatkowo na sumę kilkudziesięciu milionów złotych zostaną zwiększone subwencje dla partii. Za podwyżki zapłacą ciężko pracujący Polacy.
W tym samym czasie. Jakim cudem? Polak zarabiający 5 212 zł musi zapłacić 2 135 zł na ZUS i podatki a Anglika ZUS i podatki wyniosą 209 zł.
Sprawę wyjaśnia reżim podatkowy. W Polsce ZUS trzeba płacić co miesiąc, jeżeli nie załapiesz się na ulgi to nie ma znaczenia ile zarobisz, w Polsce trzeba płacić co miesiąc przymusową opłatę na ZUS w wysokości 1 431 zł.
Dodatkowo w Polsce, podatek trzeba płacić co 3 miesiące a najlepiej co miesiąc. W Polsce podatek od zarobionych pieniędzy wynosi 17 proc. i 32 proc.
ZUS i podatki – dlaczego w Anglii zapłacimy 10 razy mniej?
W Anglii istnieje kwota wolna od podatku, która wynosi 60 000 zł.
Zysk przekraczający 60 000 zł jest opodatkowany 20 proc.
Jednak podatek można płacić na koniec roku, a czasem po 18 miesiącach, więc pieniądze można reinwestować ile się chce, tym sposobem nie trzeba zaciągać kredytów.
W Polsce kwota wolna od podatku wynosi 3 000 zł, czyli prawie nie istnieje, a podatek trzeba płacić co 3 miesiące, więc nie można reinwestować pieniędzy, dlatego Polacy się zadłużają w bankach.
Druga sprawa, kwota wolna od angielskiego ZUS wynosi 40 000 zł, czyli do tej kwoty nie trzeba płacić procentowego angielskiego ZUS.
Ponad tę kwotę za zysk do 250 000 zł płaci się 9 proc., za zysk ponad 250 000 zł ZUS wynosi 2 proc.
Tak samo, jak w przypadku podatku angielski ZUS można płacić na koniec roku.
Od początku „starego-nowego” rządu w Polsce prawie nic się nie zmieniło.
Czy wiesz, że gdy w Polsce zarobisz 5 212 zł, to na rękę otrzymasz tylko 3,077? Cała reszta idzie na podatki i na ZUS.
Gdy w Anglii zarobisz 5 212 zł to na ZUS i podatki musisz oddać tylko 209 zł. Pozostałe 5 012 zł wróci do Twojej kieszeni.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości, zamiast zająć się reformą systemu podatkowego, produkuje coraz nowsze programy socjalne, Polacy dalej zarabiają prawie najniżej w Europie.
Dzisiaj podwyższają sobie pensje o 30 proc. Do kieszeni partii popłyną dodatkowe setki milionów złotych.
Kto ma dużo dzieci może się cieszyć, jednak ten, kto nie ma dzieci — musi płacić olbrzymie podatki na podwyżki i subwencje dla polityków.
Konfederacja zablokowała bandyckie prawo PiS!
Źródło: DobryRuch, KnowHowInsider.com
