Jak zwykle po wprowadzeniu zmian do budżetu, brytyjskie media gorąco komentują nowe zmiany.
Jednakże tak jak przewidywałem, najgorętszym temat stała się podwyżka National Insurance dla self–employed. Pisałem o tym w ostatnim artykule link tutaj.
Jednym z głównych problemów wydaje się złamanie obietnicy przez obecnie rządzący rząd, który w manifesto obiecywał niepodnoszenie podatków.
Rząd broni się przed podniesieniem stawki dla samozatrudnionych faktem, że w następnym roku zniesie class 2 NIC – tym sposobem, najbedniejsi self-employed zyskają.
Rząd podniósł stawki dla class 4 NIC. Obecnie self-employed zazwyczaj płacili 9% National Insurance. Niestety to się zmieni, nowa stawka będzie wynosić 10% od kwietnia 2018 roku oraz 11% od kwietnia 2019 roku.
Tytuły kilku artykułów.
BBC: “May defends 'fair’ National Insurance rise amid criticism”
theguardian: “This is grossly unfair’: self-employed readers react to NICs increase”
THE Sun:
“TAX RAID Spring Budget 2017 – Hammond targets millions of self-employed workers with £145m raid by increasing National Insurance”
The Telegraph:
„Theresa May denies breaking election tax promise over National Insurance as 100 Tory MPs prepare to join Budget rebellion”
Cytat.
Jordan Marshall, IPSE:
“The Conservatives promised not to raise NICs, VAT or income tax – and they’ve now broken that promise“
Jednocześnie przypominam, że gdyby porównać dobre zmiany dla self-employed z powyższą zmianą to raczej przeważają dobre zmiany, np. kilka miesięcy temu rząd UK potwierdził, że zobowiązuje się do podwyższenia kwoty wolnej od podatku dochodowego (income tax) do £12.500 oraz podwyższy próg podatkowy dla Higher Rate Tax płatników do £50 tys. rocznie do roku 2020/2021 – więc koniec końców z jednej strony oddają, a z drugiej zabierają.
Chcesz, aby jak najwięcej osób dowiedziało się o nadchodzących zmianach? Udostępnij ten artykuł na facebooku.