Inwestowanie w nieruchomości w Polsce opłaca się od zawsze, ponieważ od zawsze ludzie inwestują w nieruchomości, ale czy dalej opłaca się inwestować w nieruchomości? Czy nie mamy do czynienia z bańką na rynku nieruchomości w Polsce?

Górka cenowa to zły czas na inwestowanie w nieruchomości – obecnie ona istnieje – im dłużej obecne bardzo wysokie oprocentowanie bazwowe będzie wysokie tym mocnie ceny nieruchomości w Polsce spadną.

Nikt nie chce inwestować w nieruchomości na górce cenowej, bo po co kupić mieszkanie za 900 tys. zł, tylko po to, aby spadło w ciągu roku do 600 tys. zł.

Jednak większość mówiących o górce cenowej, zapomina, że nigdy nie wiadomo kiedy ta górka zacznie spadać.

Druga sprawa to, większość ludzi, z którymi rozmawiam, zapomina, że inwestowanie w nieruchomości to nie jest zabawa na rok, dwa lata lub 5 lat.

Jeżeli nie chcesz stracić, na inwestowaniu w apartamenty, najlepiej inwestuje się długo terminowo. Czyli na 10 lat lub 15 lat, aż opłaca nam się sprzedać nieruchomość, lub mamy inne plany.

Jeżeli dzisiaj zainwestujesz w nowe mieszkanie 450 tys. zł i za dwa lata cena tego mieszkania spadnie do 400 tys. zł, to teoretycznie na tej długości jesteś do tyłu o 50 tys. zł.

Jednak pamiętaj, że mieszkanie było wynajęte przez 2 lata, za 2,5 tys. zł miesięcznie, więc za wynajem w ciągu 24 miesięcy otrzymasz 60 tys. zł.

Finalnie, po dwóch latach mieszkanie jest warte 400 tys. zł, jednak razem z pieniędzmi z wynajmu inkasujesz 460 tys. zł, czyli o 10 tys. zł więcej niż w dniu kupna mieszkania za 450 tys. zł.

Inwestowanie w nieruchomości w Polsce w 2022 r.

Co więcej, w ciągu następnych 3 lat, czyli 5 lat od zakupu, mieszkanie wreszcie zacznie nabierać na wartości, więc 5 lat od zakupu może być warte 500 tys. zł, a po 10 latach od zakupu 700 tys. zł, a nawet 900 tys. zł — plus pieniądze z wynajmu.

Jeżeli założymy, że przez 10 lat kasujesz, za najem mieszkania średnio 2,5 tys. zł miesięcznie, to finalnie przez 10 lat otrzymasz 300 tys. zł, plus, jeżeli założymy, że po 10 latach mieszkanie z 450 tys. zł, podrożało do 750 tys. zł — razem w 10 lat z 450 tys. zł, wygenerujesz 1,050 mln zł brutto.

Zatem jak widać, to czy opłaca się inwestować w nieruchomości, zależy od tego jak na to spojrzysz. Kupując dzisiaj akcje Google, także musisz założyć, że jutro mogą spaść o 30%, jednak za 12 miesięcy te same akcje mogą wzrosnąć o 70%, czyli jesteś do przodu, ale trzeba zaczekać, nie panikować.

Inwestowanie w nieruchomości w Polsce, budowa domu na wsi — czy to dobra inwestycja?

Dużo zwykłych ludzi, uważa, że wybudowanie super dużego domu na wsi to dobra inwestycja, lecz na wsi ciężko wynająć taki dom, a czasem bardzo ciężko sprzedać taki dom. Także może się zdarzyć, że cena domu na wsi może mocno spaść.

Inwestowanie w domy wolno stojące, to inna bajka niż np. w Wielkiej Brytanii. W Polsce mało ludzi stać na najęcie całego domu na przedmieściach. Wystarczy wejść na strony z ofertami mieszkań na wynajem i porównać dostępność apartamentów (mieszkań), a domów.

Po pierwsze na rynku jest bardzo mało domów na wynajem, a po drugie, jeżeli są, to ich ceny są bardzo wysokie i niedostępne dla większości ludzi w Polsce.

Inwestowanie w nieruchomości w Polsce – gdzie najlepiej?

To zależy od Ciebie i Twoich możliwości.

Ze swojego 13-letniego doświadczenia uważam, że inwestowanie jest dobre tam, gdzie jest okazja.

Oczywiście ciężko zrozumieć co to znaczy, że inwestowanie jest dobre tam, gdzie jest okazja, dlatego teraz dowiesz się, gdzie te okazje się znajdują.

Bardzo dobrze inwestuje się w miastach, w których jest dużo studentów, turystów, i pracowników sezonowych.

W ciągu roku możesz wynajmować mieszkanie studentom na pokoje, w wakacje możesz wynajmować apartament turystom, a w międzyczasie pracownikom sezonowym.

Jeżeli kupisz mieszkanie daleko od uniwersytetu, to studenci będą mniej zainteresowani.

Mieszkanie oddalone, od centrum miasta lub w mieście nadmorskim za daleko od morza będzie mało atrakcyjne dla turystów. Mieszkanie wynajmowane pracownikom także musi znajdować się w dobrej lokalizacji.

Czy inwestować w drogie apartamenty?

Psychologicznie, może się wydawać, że im droższe mieszkanie, tym trudniej sprzedać. Im droższe mieszkanie, tym więcej może stracić na wartości.

Dla zwykłego zjadacza chleba, czasem lepiej kupić mały apartament za 400 tys. zł, niż za 700 tys. zł, jeżeli średnio ceny spadną o 20 proc., to na wartości mieszkania za 700 tys. stracisz 140 tys. zł, a na mieszkaniu za 400 tys. o połowę mniej, czyli 80 tys. zł.

Mieszkanie za milion złotych, tracąc 20 proc. na cenie, uszczupli nasz majątek o 200 tys. zł.

Czy się martwić spadkiem cen na rynku nieruchomości?

Jeżeli dzisiaj kupujemy apartament za milion złotych i wartość apartamentu od zakupu po 6 miesiącach spada do 800 tys. zł, to nikt nie będzie zadowolony.

Mimo to zakładając, że przez następnych 10 lat wynajmujemy apartament za 4 tys. zł miesięcznie, to przez 10 lat z samego wynajmu uzyskamy 480 tys. zł brutto.

Co więcej, zakładając, że od ceny 800 tys. zł, przez kolejne 10 lat wartość nieruchomości rośnie rocznie średnio tylko 6,5 proc., to za 10 lat cena apartamentu wyniesie 1,5 mln zł.

Na sam koniec po 10 latach, cena apartamentu wzrosła z miliona złotych do 1,5 mln zł, plus zarobiliśmy 480 tys. zł brutto z wynajmu. Razem mamy 2 mln zł w 10 lat.

Jak widać na przykładzie, spadek ceny nieruchomości jest mało znaczący, ponieważ po 10 latach inwestor zyskuje 100 proc.