W 2022 r. ma nastąpić, następny skokowy wzrost wynagrodzeń dla całego przekroju personelu medycznego w Polsce. Nadchodzą wielkie podwyżki dla lekarzy i pielęgniarek.
Po zmianach lekarze, pielęgniarki i ratownicy będą zarabiali jak w krajach, do których masowo wyjeżdżają do pracy przedstawiciele polskiego sektora medycznego.
To znacząca, a właściwie mało powiedziane, bo nawet wiekopomna zmiana, która może odmienić losy polskiej medycyny.
Wielki skok wynagrodzeń lekarzy, pielęgniarek, medyków i różnego rodzaju personelu medycznego będzie oznaczać totalny koniec drenowania Polaków z pielęgniarek, medyków i lekarzy, którzy zostali wykształceni i wytrenowani za pieniądze obywateli.
Dodatkową konsekwencją drastycznego podwyższenia wynagrodzeń będzie powrót pielęgniarek i lekarzy do Polski.
Podwyżki dla lekarzy, medyków i pielęgniarek w 2022 r.
Jak podaje portal prawo.pl. Minimalne wynagrodzenie na wymienionych stanowiskach mają wyglądać następująco (To jest wynagrodzenie, które dotyczy tylko pewnej grupy, bo na ogół średnie wynagrodzenie u lekarzy jest zdecydowanie wyższe od tego poziomu. Już w tej chwili ono jest rzędu 16 tys. zł – wskazał szef MZ).
Do tego dochodzą inne dodatki, w tym za dyżury – podkreśla Adam Niedzielski, minister zdrowia. Pielęgniarki ze specjalizacją, długim stażem pracy, biorące kilka dyżurów w miesiącu mogą więc w przyszłym roku zarobić nawet 14 tys. zł brutto.
Największe podwyżki dostaną jednak lekarze z I stopniem specjalizacji, pielęgniarki ze średnim wykształceniem, fizjoterapeuci i diagności z tytułem magistra i specjalizacją.
- Lekarz ze specjalizacją: 8 045 zł najniższego wynagrodzenia.
- Farmaceuta, fizjoterapeuta, diagnosta laboratoryjny, psycholog kliniczny, inny pracownik wykonujący zawód medyczny wymagający tytułu magistra i specjalizacji, pielęgniarka z tytułem magistra i specjalizacją: 7 157 zł.
- Lekarz bez specjalizacji: 6 602 zł.
- Lekarz stażysta 5 260 zł.
- Farmaceuta, fizjoterapeuta, diagnosta laboratoryjny, pielęgniarka, położna, technik elektroradiologii, pielęgniarka, położna 5 631 zł.
- Fizjoterapeuta, pielęgniarka, położna, ratownik medyczny, technik elektroradiologii pracownik medyczny 5 215 zł
- Pielęgniarka ze średnim wykształceniem, ale bez specjalizacji 5 215 zł.
- Opiekun medyczny, technik elektrokardiografii, pracownik wykonujący zawód medyczny 4 771 zł.
Minister @a_niedzielski w CPS Dialog: Od 1 lipca 2022 r. lekarz, lekarz dentysta otrzyma o 1800 zł więcej minimalnego wynagrodzenia, pielęgniarki z wykształcenie średnim przekwalifikowane do grupy z wyższym wykształceniem o 1400 zł. pic.twitter.com/SDpCs0SXbg
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) November 5, 2021
Wraz z wysokimi płacami w sektorze medycznym dodatkowym impulsem jest strumień pieniędzy, który płynie do wszystkich Polaków, którzy mają dzieci w postaci 500 zł miesięcznie na każde dziecko, (500 plus), a także 12 tys. zł na każde drugie dziecko w wieku pomiędzy 12, a 36 miesiącem życia.
Pieniądze otrzymuje każdy bez względu na wysokość majątku i dochodu. Dodatkowo w Polsce otrzymuje się ulgi podatkowe na każde dziecko.
Czytaj więcej na DobryRuch.co.uk: „Polskie pielęgniarki i lekarze pracujący w UK nie dostaną emerytury z UK”, Za 10 lat Anglia nie zapłaci
Na sam koniec nie można zapomnieć o pieniądzach, które dostaje każdy pracownik do Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK), które można wypłacić w każdym momencie lub kupić za pieniądze z PPK dom lub mieszkanie.
Mało się o tym pisze, ale życie w większości krajów, do których wyjechali Polacy, jest już za drogie w porównaniu do tamtejszych zarobków. Dlatego podwyżki dla lekarzy są tak ważne.
Podwyżki dla lekarzy w Polsce
W przykładowej Wielkiej Brytanii już dawno nie zarabia się 3 razy więcej w stosunku do cen brytyjskich i polskich.
Dla przykładu wystarczy podać przykład cen brytyjskich i polskich. W Olsztynie miesięczny bilet na komunikację miejską kosztuje 10 razy mniej niż w Londynie. To oznacza, że w Londynie za bilety komunikacyjne trzeba zapłacić 1 000 procent więcej.
Przecież oczywiste jest, że w Londynie nie zarabia się 10 razy więcej niż w Olsztynie.
Dla udowodnienia nominalna płaca minimalna w Londynie jest tylko dwa razy wyższa, niż nominalna minimalna płaca netto w Olsztynie wliczając dodatki jak 500 plus, 300 plus, ulgi podatkowe oraz PPK.
Mimo to, że minimalna w Londynie jest wyższa tylko 100 proc. to za bilet miesięczny trzeba zapłacić aż 10 razy więcej – to jest przecież szokujące.
Teraz najlepsze. Mimo to, że w Londynie minimalna wynosi tylko dwa razy więcej, niż w Olsztynie do za najem mieszkania trzeba zapłacić 4 razy więcej, czyli 400 proc. więcej.
Osoba zarabiający w Londynie minimalną lub zbliżoną do minimalnej nie ma szans na kupno mieszkania, ponieważ kupno mieszkania w Londynie jest 500 proc. droższe niż w Olsztynie, czyli zamieszkanie w Londynie trzeba zapłacić 5 razy więcej, niż w Olsztynie podkreślając, że w Londynie nie ma drzew, jezior a co dopiero wspominać o lasach. Londyn to tylko beton, samochody, tłumy i wysokie ceny.
Podwyżki dla lekarzy – nowe prawo (tabela)
