Składki ZUS w 2021 r. zostaną jeszcze raz podwyższone. Dzisiaj mam dobrą, a zarazem złą wiadomość dla samozatrudnionych Polaków.
Polaków, którzy przez ostatni okres myśleli, że warunki dla samozatrudnionych w Polsce wreszcie się znacznie poprawią.
Duża część Polaków z UK i nie tylko będzie mogła powrócić do Polski i normalnie żyć w Polsce prowadząc samozatrudnienie.
Dzisiejsza informacja też jest bardzo ważna dla Polaków z Polski.
Dla osób, które rozważają przeniesienie samozatrudnienia do UK.
Dla osób, które rozważają przeniesienie samozatrudnienia do innego normalnego kraju Unii.
Do kraju z normalnymi warunkami, a nie jak z tymi w Polsce.
Bo koniec końców – czy swoją pracę lubimy, czy nie to, to ile zostaje Ci pieniędzy w portfelu na koniec miesiąca, jest najważniejsze.
Składki ZUS w 2021 r.
Zatem o co chodzi?
Otóż tak jak raczej każdy zdaje sobie sprawę – samozatrudnienie w UK pozwala się bogacić.
W UK mamy wysoką kwotę wolną od podatku.
ZUS i podatki płaci się raz na rok.
O innych plusach UK nie będę wspominał.
Coraz lepsze warunki samozatrudnienia są tworzone w innych krajach Unii.
Wszystko po to, żeby normalny człowiek z ulicy mógł się bogacić.
Ale jak to ma się do dzisiejszego tematu?
Ważne!
Dzisiejszą informację można zakwalifikować jako dobrą zmianę.
Jednak jest to zmiana, która totalnie może wymazać marzenia wielu Polaków o łatwym bogaceniu się w przyszłości.
Dlaczego? Do sedna sprawy.
Składki ZUS w 2020 r.
W 2020 r. polskie media z rozmachem powiadomiły o nadchodzącej dobrej zmianie dla samozatrudnionych w Polsce.
O co dokładnie chodzi?
Rząd wprowadził „procentowy” ZUS dla samozatrudnionych.
Należny procent składek ZUS jest obliczany odpowiednio od przychodu.
Jak to wygląda?
Nawet 200 tys. Polaków może się załapać na 50 proc. ulgi ze składek ZUS dla samozatrudnionych.
Nowa składka dla tej grupy osób wyniesie odpowiednio do przychodu.
Im mniejszy przychód tym składka mniejsza.
W ten sposób samozatrudnieni w Polsce zapłacą 700 zł miesięcznie zamiast 1 431 zł miesięcznie.
Jeszcze inni zapłacą 900 zł miesięcznie składki ZUS zamiast 1 431 zł.
To bardzo duża ulga, biorąc pod uwagę, że ulga dla męża i żony może wynieść 1 400 zł miesięcznie.
Całkowita roczna ulga może wynieść 16 800 zł rocznie.
To oznacza, że teoretycznie, praktycznie i fizycznie w kieszeniach wielu rodzin pozostanie 16 800 zł rocznie.
Ulgi na składki ZUS
Jak jest teraz?
Dzisiaj samozatrudnieni płacą 1 431 zł miesięcznie stałej opłaty za składki ZUS plus podatki.
W nowym sposobie składki ZUS będą mogły być opłacane procentowo od przychodu. Składki są liczone według programu mały ZUS plus
Jeżeli zarobimy 2 tys. zł brutto miesięcznie, to zamiast 1 431 zł zapłacimy tylko 700 zł składki ZUS.
Jeżeli zarobimy tylko 4 tys. zł brutto, zamiast 1 431 zł zapłacimy tylko 900 zł.
Czy to jest złe? Nie to nie jest złe.
To bardzo dobre rozwiązanie w stosunku do tego, co było.
Niestety prawie nie rozwiązuje problemu.
Polacy wcale nie będą mogli się szybko bogacić.
Takie rozwiązanie to tylko mała pomoc najbiedniejszym, czyli 200 tys. samozatrudnionych.
Gdzie leży problem?
Problem jest w tym, że rządowa telewizja puściła reportaż wskazujący, że powyższe rozwiązanie to totalnie najwyższa inicjatywa dla samozatrudnionych.
Najgorsze jest to, że w reportażu TVP, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców powiedział, że ta ustawa jest jedną z najważniejszych inicjatyw PiS-u w ich wszystkich działaniach.
Jeżeli prezes Związku Przedsiębiorców mówi, że to jest taki „top” czyli inicjatywa marzenie, samozatrudnieni w Polsce nie mają co liczyć na lepsze zmiany niż ta.
Prawda jest okrutna!
Pewnej części społeczeństwa to ulży, ale niestety, tragiczne jest, że z powyższej zmiany robi się niesamowitą rzecz.
Powyższa zmiana nawet nie przybliża polskich standardów do tych brytyjskich.
Sytuacja inaczej by wyglądała, gdyby ZUS liczono od dochodu.
Pamiętajmy przychody to nie dochody, dochody to pieniądze, które zostają nam po odliczeniu wszystkich kosztów. Ulgi są liczone od przychodu.
Zmiana jest dobra, ale bardzo mało zmienia.
Co można powiedzieć więcej?
Plusem w Polsce jest, że zmniejszono podatek dla wielu firmy z 19 proc. do 9 proc. – to jest naprawdę dobre.
Niemniej jednak los samozatrudnionych w Polsce, moim zdaniem został przesądzony na długie lata.
Zawsze pozostaje Wielka Brytania i kwota wolna od podatku i NIN w wysokości 65 tys. zł.
Jeżeli chcesz, aby więcej osób dowiedziało się, że w Polsce mało co się zmieni dla samozatrudnionych. To udostępnij na Facebooku ten artykuł.
Poza tym, jeżeli ten artykuł wykaże duże zainteresowanie. Napisze dużo więcej (w tym przykłady), jak mały efekt nowe zmiany składek ZUS w Polsce mają się w stosunku do tego podatków i ZUS w UK.
Jeżeli polubisz mnie na Facebooku, to pomożesz mi jeszcze mocniej link do polubienia na dole.
